![](https://nano-reef.pl/uploads/set_resources_5/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
MONTIPORA600
-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi dodane przez MONTIPORA600
-
-
Odpieniacz jest wbudowany w ten system filtracyjny, cena jest napisana- 400zł.
Jest już na allegro: http://allegro.pl/item394971241_tunze_nano_reefpack_200.html
Pozdrawiam
-
Tunze Nano Reefpack 200
Nano Reefpack 200 firmy TUNZE stanowi nową koncepcję utrzymania odpowiednich parametrów wody w małych akwariach o pojemności od 40 do 200 litrów. Składa się z odpieniacza DOC 9002 o przepustowości powietrza na poziomie 150 l/h, mechanicznego filtra Nano z pompą (800 l/h) oraz magnetycznego uchwytu.
Nano Reefpack został zaprojektowany zarówno z myślą o początkujących jak i zaawansowanych akwarystach. Dzięki czemu możliwa jest bezproblemowa obsługa małych akwariów morskich jak i rafowych w zbiornikach z różnego tworzywa. Woda poddawana jest procesowi usuwania zanieczyszczeń i nie zawiera biologicznej gradacji. Podobnie jak wszystkie urządzenia TUNZE Nano Reefpack jest rozwiązaniem modułowym i może być uzupełniony o Osmolator 3155, dozownik wapna itp.
Nano Reefpack 200 to:
* Odpieniacz DOC 9002
* Filtr Nano 3165 z wyrzutem/wylotem 800l/h, mikro watolina 872.01 oraz torba odpadowa na aktywny węgiel i inne pochłaniacze np. fosforanów.
* Zbiornik na podmianę 5002.10 o pojemności 13 litrów, służący do przechowywania wody wykorzystywanej do podmiany.
* Uchwyt mocujący Nano Reefpack jest standardowo wyposażony w uchwyt magnetyczny 6080.50 umożliwiający zamontowanie w dowolnym miejscu zbiornika (do szyby o grubości 12 mm)
Dane techniczne:
zużycie energii: jedynie 20W (wszystkie urządzenia.)
wymiary: dł-120mm, szer - 114 mm, wys - 338 mm.
Nowy, nieużywany 400zł.
Mam jeszcze na sprzedaż nowy przelew tunze, dla zainteresowanych fotki, cena do uzgodnienia.
Kontakt: zeovit@morskie.com
gg: 5097980
-
Nasze chobby niestety w jakimś stopniu przynosi szkody naturze' date=' trzeba je tylko minimalizowac.[/quote']Hehehe rozumiem, że kolega nie podmienia wody, tylko przemyca zwierzęta z rezerwatów i myśli, że jest OK.
-
Brawo!
-
Mali wyobraź sobie, że byłem w Egipcie i wybacz ale przemytników nie widziałem argumenty jakie podałeś chyba najprościej skwitować słynnym dość powiedzeniem jak ktoś wskoczy w ognisko Ty też wskoczysz? a Ty jako akwarysta tym bardziej powinieneś dbać o środowisko pomijając już w ogóle jakieś prawne aspekty całej sytuacji i tym bardziej chwalenie się popełnieniem wykroczenia w internecie.
Gdybyś mógł takie małe wężowidła kupić... z tego co w tym wątku wyczytałem to Ty nawet nie wiesz jaki to gatunek.
Pozdrawiam
-
Nie wiem co to za moda popełniać przestępstwa i się jeszcze tym na forum chwalić.
-
Giftun jest fajny:-)
-
Ja też tak mam, ale tylko w 1/15-1/10 długości świetlówki.
-
Bardzo ładne zwierzaczki:-)
-
Z tego, co napisałeś zrozumiałem, że firma założyła Ci zbiornik czyli wybrała i zamontowała sprzęt, wprowadziła zwierzaki itp.
No chyba, że te 16 tysięcy za szkło zapłaciłeś.
Pozdrawiam
-
Ja w ogóle Twojego problemu nie rozumiem.
Osoba zajmująca się serwisem ma rację, bo rzeczywiście trzeba posiadać pewien zasób wiedzy aby prowadzić ładne akwarium. Akwarium z tego co rozumiem jest świeże? Może dziwi Cię to, że po tygodniu nie jest bajecznie kolorowe?
Takie to zajęcie jak mówisz zachwycić, wyciągnąć kasę i doić każdego miesiąca, ale chyba miałeś tego świadomość podpisując umowę? Może lepiej było najpierw samemu poczytać i się pouczyć, zrobić zbiornik samemu, więc tymbardziej nie rozumiem Twojej krytyki wobec tej firmy:)
Pozdrawiam
Baniak od nowa poraz drugi.
w Ogólny
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Pytanie czy wspomaganie żywej skały prodibio, absorberami fosforanów i węglem można jeszcze uznać za metodę berlińską.
Swoją drogą ja również przy zakładaniu nowego zbiorniczka miałem troszkę skały nieciekawej jakości, mimo wszystko zdecydowałem się ją włożyć i wyobraź sobie, że tylko na niej rosły glony takie długie włosowate i owszem było troszkę ich na nowej skale, jedankże można było zaobserwować iż ogniskiem były stare kawałki a na nowe tylko lekko przeszły. Po wywaleniu ok 15kg tej skały nic już nie rośnie jedynie na jednym z kawałków coś tam próbuje odżyć, chyba i on pójdzie do kasacji. Ktoś na forum pisał, że możliwą przyczyną powstawania tych glonów na poszczególnych kawałkach skały jest kumulacja w nich PO4 w przypadku gdy pochodzą one ze zbiornika gdzie stosowano kalkwasser może i coś w tym jest, przynajmniej u mnie to tak wyglądało a skała, rzeczywiście w przeszłości zaznała mixera. W każdym razie ja w kolejnych zbiornikach na pewno nie odważę się wsadzać takich niepewnych kawałków bo oszczędza się niewiele a nerwów które zmarnujesz na obserwację glonów nie kupisz:).
BTW Orientuje się ktoś może, co powinienem zrobić z taką skałą? Znajomy podsunął mi pomysł aby ją porozwalać na kawałki i sprzedać/oddać jako podstawki pod szczepki- skała już jest sucha, myślicie, że przyda się piekarnik?
Pozdrawiam