Witajcie wszyscy, jako, że jest to moj pierwszy post na tym zacnym forum to chciałem sie przywitać ;-) mam na imie Mariusz i pochodze z Raciborza (śląskie) mam tylko 18 lat ale akwarystyką interesuje się od conajmiej 12. W wieku 6 lat miałem już własny akwarium z gupikami który stał na 200 litrowym mojego taty. Aktualnie mam w domu dwa zbiorniki, jeden ogólny 240l z biotopem czystych wód amazonskich a drugi z krewetkami red cherry. Od dłuższego czasu kusi mnie założenie akwarium morskiego ale ogrom wiedzy jaki trzeba poskromić troche mnie przerasta i zniechęca szczerze mówiąc, no ale cóż ;-) Planowałem sobie tak na kartce i doszedłem do wniosku, że bede musiał zasięgnąć opini mistrzów. Otóż tak sie moje plany na dzisiaj klarują:
- akwarium standardowe 60x30x30 (54 l) Nie wiem czy nie wydaje sie za niskie wiec drugą opcją była by kostka 61 lirtów klejona na zamówienie (50 (wysokość)x35x35) uzyskałbym fajny efekt toni i głębi no ale musiałbym zainwestować w drogie hqi wieć mam skłonność do opcji pierwszej czyli 54 l no chyba ze ktoś ma jeszcze jakąś inną propozycję odnosnie kształtu zbiornika to chetnie wysłucham (max 80 l). W akwarium przewiduje komin ponieważ mysle, że jak na taki mały zbiornik to cały osprzęt lepiej umieścic w sumpie.
- oświetlenie: napewno świetlówki, nie mam takich zasobów pienieżnych żeby inwestować w hqi, jeśli wybrałbym opcję pierwszą czyli akwarium 60x30x30 to chciałem zamontować tam 2 x 18W (jedna o świetle dziennym ciepłym, a druga phillipsa aqua coral)lub 3 x 18 W. Oczywiscie jestem otwarty na wszelka sugestię.
- Sump w szafce pod zbiornikiem, jeszcze nie ustaliłem wielkości ale myśle ze zbiornk 30l wystarczy. W nim umieszcze grzałke (50W chyba wystarczy), odpieniacz miniflotor lub jakieś rękodzieło (tata mój szanowny ma złote rączki do tego typu spraw ;-) ), pewnie jakieś wkłady filtracyjne w postaci ceramiki, gąbek itp zamkniete w eleganckich koszyczkach z zielonej siatki z castoramy.
- Cyrkulacja wody: myśle że ze dwie pompy wystarczą, jeszcze nie mam konkretnych typów może uda się coś odkupić albo jakieś uzywane na allegro znaleść, (jeśli ktoś coś to pisać, oferować się ;-) )
- sól - tutaj też bede musiał poszperać jeszcze żeby wybrać coś odpowiedniego (10kg na start wystarczy myślę)
- filtr RO
- Wszelakie dodatki/ odżywki do wodt które bedą nieodzowne.
- Wszelakie inne akcesoria typu aerometr etc..
Myślę ze zamknę to wszystko w sumie ok 500 zł nie licząc jeszcze skały i życia do akwarium. A chciałbym stworzyć coś w stylu zbocza tak żeby skały przy tylnej ścianie siegały prawie aż pod tafle a przy przedniej sciance wąski pas piachu/plaży. Nie myślałem jeszcze nad ilośćią skały ale raczej kupie z 8-10kg i dołoże tufu żeby go żyjątka ładnie zasiedliły i wystarczyło do stworzenia fajnej kompozycji. Odnośnie korali, to myśle na początek o małowymagających i znoszących pomyłki miękasach, oczywiście jakieś dwie krewety czyszczace i turboślimaki, może w przyszłości jak całość wypali to jakaś parka błazenków.
Tak klaruje się moj zamysł odnośnie mojego przyszłego akwarium, zaznaczam, że nic jeszcze nie posiadam wiec wszystko można zmienić a to powyżej to jest tylko mój ogólny plan sprzetowo-działaniowy i mówie z góry, że nie jestem snobem a utrzymuje się narazie z kieszonkowego i mieszkam u rodziców (kwestia szastania pieniedzmi raczej ograniczona ;-)Pozdrawiam!