djender

Witam Trochę mi się porozrastało towarzystwo w akwarium, więc na sprzedaż trafiają niektóre miękasy. 1. Capnella - duże podwójne drzewko przyrośnięta do małej skałki. Korona 25 x 20 x 17 cm cena 100 zł 2.Pachyclavularia violacea - na sporej skałce ładnie rozrośnięta ok 10x10 cm + pasażer na gapę, maciupeńki (ze 12 malutkich polipków) czerwony quadricolor (druga fotka) - Cena 120 zł (jeśli ukwiał do czasu sprzedaży się przeniesie gdzie indziej to cena 90 zł 3.Sarcophyton - dwa spore sarco, do niedawna był jeden ale postanowił się podzielić, z tego też powodu nie są jeszcze całkiem ładne owalne tylko takie pofałdowane. Nie wiem też czy to efekt właśnie podziału czy słabego oświetlenia ale ostatnio się wyciągnął i cała stopka ma ze 20 cm - cena 70 zł sztuka 4.Euphylia - ładnie, równo rozrośnięta kuleczka o średnicy ok 9cm , 16 główek, cena 200 zł ewentualnie jeśli zgłosi się kilka osób mogę ją podzielić po mniej więcej 3 główki wtedy po 50 zł za szczepkę. 5.Pseudogorgonia - nieduża gałązka , 12 cm wys. cena 30 zł Co do odbioru, oczywiście preferuję osobisty w Łodzi lub w Warszawie (okolice Marynarskiej). Mogę wysłać pkp, jeśli jest bezpośrednie połączenie. + 30zł

Udało mi się wczoraj sfilmować normalnie bardzo nieśmiałe u mnie mandaryny. Jakość nie pozwala, ale można sobie popaczać, ostanie 30 sekund w slo-mo. szukałem swojego starego tematu o akwa ale nie znalazłem, więc wrzucam tak bez większych wstępów.

pw odbiła się od twojego konta, więc pisze tutaj, czy jest możliwość odbioru ukwiała w okolicach bluecity ?

Czy korzystał ktoś z takich wkładów? http://www.poly-bio-marine.com/ Amerykanie się rozpisują jakie to są super ach i och

ja wymieniłem pseudochromise paccagnellae na grammę i jest bajka, rybka spokojna, nikomu nie wadzi. Wcześniej pseudochromis nie dawał żyć cintrusowi , teraz jest idealna harmonia

no to już odpada, nie będę miał możliwości zrobienia więcej niż 25 cm, może w takim razie jakies inne ciekawe zwierzątko tam zagości co do samego karmienia, to chyba nie byłoby problemu, będzie podłączony do obiegu 400 litrów z obecnego zbiornika. To chyba wystarczający bufor do obfitego karmienia.

piękny zbiornik się zapowiada. będę śledził jego rozwój. Wrzuć kilka fotek z hydrauliką.

Jeśli będę pewien, że koniki mogą sobie swobodnie życ w płytkim zbiorniku, to przygotuję in odpowiednie warunki. Nie chcę tylko, żeby się tam męczyły w nieodpowiednich warunkach.

Witam Tak w ramach rozmyślań o morszczyźnie wpadłem na pomysł, żeby obok swojego zbiornika postawić mniejszy zbiorniczek nastawiony tylko na ricordea i do tego pomyślałem o konikach morskich. I chciałem zapytać doświadczonych w temacie, czy dla koników może być płytki zbiornik, tak ok 25 cm wysokości?

W tym własnie celu zaklada się taki zawór, o którym pisałem. Jeśli jest prawidłowo wpięty w system, zamyka dopływ wody do membrany, gdy ciśnienie za membraną wzrośnie. I nie musisz mieć zbiornika na czystą wodę, żeby spełniał swoje zadanie.

@ VDR - oczywiście nie miałem na myśli picia wody prosto z RO. Widzę, że strasznie dosłownie tu wszystko interpretujecie i trzeba się strasznie pilnować

tak odnośnie zaworu przed osmozą. Można oczywiście go dla bezpieczeństwa tak założyć, ale skoro już wydajesz kaskę na taki system filtracji, to warto chyba też tę wodę wykorzystać do picia. Wtedy założenie elektrozaworu przed membraną staje się uciążliwe. Poza tym każdy kompletny zestaw RO zawiera zawór czterodrożny, i to on odpowiada za odłączenie dopływu wody do membrany.

ja mam taką, tyle że w Łodzi, jeśli będziesz przelotem

Ja mam podobną kostkę, 80x70x60 i wsypałem tam 2 worki piasku, ale teraz chyba dorzucę jeszcze trochę. Co prawda podobnie jak VDR napisał, skałę poukładałem na szkle, a piasek tylko przed szybą, ale moja krewetka tygrysia niczym buldożer codziennie zmienia ukształtowanie terenu i teraz już więcej piasku jest tam gdzie ona chce a nie przed szybami . Pompa 2800 pewnie wystarczy, ale na pewno już nic więcej do nie niej nie zaprzęgniesz, ja mam 4500 i część strumienia puściłem w bio-peletki. Co do korony to się nie wypowiadam, ja mam bez i jakoś tak mi się bardzie podoba niż całkiem zabudowane. Co do połysku, to ja zamiast malowania polecałbym nakleić folię białą. A co do tła, to ja za namową kolegów z firmy, która robi akwaria komercyjnie, okleiłem tylne ścianki srebrną folią (o fakturze skórki pomarańczy) daje to dodatkową przestrzeń i zdecydowanie rozjaśnia otoczenie.