Witam po półrocznej przerwie bez kropli słonej wody w domu wracam do tematu. Najważniejsze postanowienie na nowy baniak "akwarium na spokojnie bez żyłowania parametrów"
Szkło miałem stare czyli 80x40x40 miałem też grzałkę oraz cleaner Tunze, nawet sól Tunze nówka nie rozpakowana leżała na strychu razem z suchym piaskiem ze starego akwarium. Jedynymi inwestycjami była cyrkulacja Tunze 6015, używana lampa z forum 4x24W oraz sucha skała Marco Rock całość nakładów na odpalenie to około 600zł.
Poniżej parę fotek z układania skały i startu:
W tygodniu doleję brakujące 20l wody z działającego zbiornika od Roberta reef i powinno się zacząć wszystko mielić bo na dzień dzisiejszy akwarium jest sterylne i bez życia tego dobrego i złego.
Nie planuję na razie odpieniacza chyba że nie wyda na samych podmiankach czas pokaże. Pozdrawiam