Witam Wszystkich jeszcze raz !
We wrześniu zeszłego roku coś mnie ruszyło i założyłem malutkie, słodkie akwarium. Trochę pracy, dużo literatury i stoi, ale czegoś mi brakowało, na pewno wiecie o co chodzi !
Pod koniec 2015 zaczął kiełkować nowy projekt, by wreszcie pod koniec lutego dać pierwsze owoce.
Kompletowanie sprzętu i dojrzewanie założeń opisałem tutaj:
http://nano-reef.pl/...pletuje-sprzet/
Na pierwszy ogień poszła instalacja filtrów RO+DI 75, znalazłem super miejsce za pralką, z kranikiem i odpływem, dokupiłem 6m przewodu, co by kapało z łazienki do baniaczka. Efekt:
Zabrałem się do elektryki, ciężki temat bo 220 mnie przeraża, zwłaszcza w połączeniu z wodą
Sprawdziła się zasada 3 razy pomyśl dopiero działaj.
Odebrałem stelaż, sump i akwarium, dorobiłem blat z płyty mdf 18, trzeba było to poskładać:
I zalewamy, zalewamy, zalewamy, dżizas, chyba z 30 godzin to trwało ...
Dzisiaj rano wsypałem piasek:
Teraz czekamy, czekamy i czekamy ...
PS. wielkie podziękowanie za życie do sumpa dla
Grzegorz T