Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów '240l' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Witam. Przedstawiam moją szafkę w trakcie budowy pod planowane morskie akwa 240l. Póki co stoi na niej 120l. Wszelkie rady mile widziane. Sumpa nie będzie Wymiary: 120x50x80 Materiał: płyty meblowe 18mm, docięte i kupione w leroyu: Początki, góra wstępnie przykręcona na kątowniki (nie chcę naruszać powierzchni blatu). Spód: Ślizgacze meblowe + konfirmaty (razem po 3 na każde poprzeczne wzmocnienie + po 2 na plecy między wzmocnieniami) Przymiarka drzwi: (szpary zostawione celowo, tak ma być) Tak to wygląda w środku: na pewno w środkowej części będzie półka przykręcona konfirmantami na stałe, górne narożniki są wzmocnione kątownikami. I aktualne akwa: Co sądzicie na tym etapie? Powinienem coś zmienić? Może dodać jeszcze na przód podpory z belek, czy taka konstrukcja powina wytrzymać 240L? Przy postawionych 120l wchodziłem na nią i jest stabilna, nic się nie rusza. W planach jeszcze przykręcenie do ściany, gdy wszystko będzie docelowo ustawione. Blat pojedyńczy starczy, czy lepiej ten przykręcić jeszcze na konfirmaty i położyć na górę jeszcze jedną płytę? Kosztowo, gdyby ktoś się zastanawiał: Płyty + konfirmaty + śruby + kontowniki, niecałe 190 zł.
-
Witam. Jest to mój pierwszy post na forum, choć czytam uważnie już od dłuższego czasu. Od kilku lat chodzi mi po głowie akwarium morskie ale zawsze miałem obawy że może się nie udać. Od dziecka w zasadzie posiadam akwarium słodkowodne, a od wielu lat standardową 240stkę czyli 120x40x50h (tanganika). Jakiś czas temu zapadła decyzja ze zakładam mini rafkę, czyli jakieś 30-40l na które w sumie nie było nigdzie miejsca. Po wstepnych planach gdzie było zaznaczone że po jakimś czasie pewnie tak czy siak bedę chciał zlikwidować zbiornik ogólny słodkowodny a na jego miejsce postawić coś większego morskiego, moja żona stwierdziła żeby może od razu zrobić jedno ale większe. Jednym słowem dwa akwaria jej nie odpowiadały Padło pytanie z jej strony czy nie da się naszej 240 zaadoptować na morskie? Hmm sam nie wiedziałem ale spodobała mi się taka wersja, chociażby dlatego że mam już zrobioną szafkę pod kątem reszty mebli i mnie osobiście jednak bardziej podobają się akwaria mało kwadratowe, wiec fajnie gdyby zostało tak jak jest. Węższe akwarium nie ładnie by wyglądało na tej szafce. Szafka jest DIY z płyty meblowej wiórowej, jest stabilna i mocna. Pokrywa również DIY ze spienionego pcv oklejona okleiną, ma już troszke lat i nie dzieje się z nią nic. Nawet kawałek okleiny nigdzie się nie odkleja, między szkłem a pokrywą jest uszczelka więc nawet duże harce ryb nie powodują jakichkolwiek przecieków na zewnątrz. Super byłoby gdyby też dało rade ją zostawić, ewentualnie jakieś małe przeróbki typu zwiększenie cyrkulacji powietrza po przez dołożenie wiatraczków i jakieś kratki wentylacyjne. Mieszkam na parterze, gdzie obecnie nawet w największe upały woda nie przekracza 27 stopni przy wyłączonym wiatraczku ( fakt mam tylko jedna świetlówkę). Wcześniej mieszkałem na ostatnim pietrze i problem był wielki bo bez mojej ingerencji przekraczało 29 stopni, więc teraz jest super jak dla mnie. Ale myślę że może dało by rade coś pokombinować aby woda się nie nagrzewała zbytnio. Jak wiadomo temat akwarystyki morskiej jest bardzo obszerny i im "laik " więcej czyta tam bardziej ma wrażenie że mniej wie. Takie przynajmniej ja miałem odczucia ale powolutku zaczyna mi się to klarować wszystko i zanim dojdzie do pierwszych kroków mam zamiar wszystko skomponować w głowie ,rozumieć wszystko i być pewnym tego co robię. Poniżej wklejam foto mojego zestawu (zdjęcia stare ale niewiele się zmieniło do dziś) A więc tak to co jest pewne to to: - szkło zostaje te które jest (10mm grubość) - nie bedzie sumpa bo szfka na to nie pozwala - bedzie panel po prawej stronie niestety bo z tyłu nie da rady przez wzmocnienia które mam na przedniej i tylnej szybie (utrudniałoby to dostep do panela ) no i akwa miałoby jednak za mały wymiar jesli chodzi o jego głębokość. Od frontu część przedniej szyby którą zajmie panel jakoś zabuduję, żeby było estetycznie. - wymiary akwarium są standardowe czyli 120szer.x40gł.x50h - akwa zasiedlone będzie tylko przez koralowce miękkie i LPSy. Dosłownie kilka rybek i ekipa czyszcząca ( absolutne minimum pod względem wymagań i obciążenia systemu) - skała żywa i sucha ze znaczną przewagą suchej (z suchej chcę coś posklejać, tańsza i mniej pasożytów) - żywy piasek Teraz to co na razie jest wstępnie przemyślane i niewiadome - myślałem żeby wydzielić część dla życia tak na 100-105cm na szerokość - reszta to panel, chodzi mi aby podporządkować to pod wymiar świetlówek t5 39W - na dzień dzisiejszy pokrywa jast tak zbudowana że poziom wody mam na wysokości 46cm od blatu fizycznie mogę go podnieść o 2cm ale raczej wchodzi chyba w grę obniżenie jeśli mają być świetlówki pod pokrywą które grzeją wodę (nie wiem czy to jest wykonalne bo nie doczytałem jeszcze jakie jest minimum pomiędzy lustrem wody a świetlówką). Teraz mam 12cm między lustrem wody a pokrywą. - oświetlenie byłoby DIY na świetlówkach t5 4x39w myślę że chyba da radę co? - panel tak wstepnie myślałem że z grzebieniem z trzema komorami (jak podzielonymi? na razie nie wiem) - grzałka z termostatem ta którą posiadam,nawet nie pamiętam jaka to ale zimą włącza się raczej sporadycznie. - cyrkulacja Jvp102 x 2szt? - odpieniacz hydor slim-skim 250.65 ? chyba że coś zewnętrznego żeby nie zabierać miejsca w panelu ? miejsce z boku jest na niego miedzy akwa a ścianą i nie musiałbym nic kombinować w pokrywie w celu czyszczenie kubka. - pompa obiegowa ????narazie nie wiem jaka najlepiej coś jak najtańszego. - nie mam na razie przemyślane czym zapełnić panel , w jakich ilościach i co w której komorze. - z czego wykonać panel? szkło plexi? chciałbym czarny.Czy moge sobie sam wkleić czy raczej ktoś kto klei akwaria? Tam jednak nie ma żadnych naprężeń więc może sam? - na tylnej szybie też raczej czarna folia jakoś tak bardziej do mnie przemawia niż niebieska. - wybór soli, bakterii itp. jak na razie zostawiłem sobie na później - no i oczywiście filtr RO lub RO-DI na razie nie wiem jakiej firmy. Napisane może troszkę chaotycznie i z wieloma szczegółami ale chciałem dobrze opisać co siedzi w mojej głowie i zarazem ułatwić sprawę osobom chętnym do pomocy w ogarnięciu tego wszystkiego Bardzo bym prosił o pomoc w późniejszym starcie zbiornika jak i teraz w kompletowaniu gratów i zaadoptowaniu tego co mam na solankę. Acha bardzo mi się podoba kiedy skała jest poukładana wręcz na tylnej szybie pod samą taflę tak że prawie nie widać szyby. Jakie są ewentualne plusy i minusy takiego rozwiązania? Teraz jeszcze tak na wesoło przyznam się z moją pierwszą gafą w kierunku morskiego. Kiedy w myślach była mała kosteczka 30-40l postanowiłem zrobić do niej odpieniacz DIY ze strzykawek. Odpieniacz wykonany - solniczki jeszcze nie ma , wiec stwierdziłem ze przetestuję go na mojej tanganice i oczyszczę sobie troszkę wodę Ale byłem zdenerwowany :0 kiedy okazało się ze nic nie pieni Bardzo proszę też o uszanowanie decyzji o braku sumpa i pozostaniu przy tym szkle które posiadam. Osoby które poczują się wręcz ugodzone tym faktem proszę o "wyluzowanie" (zdanie może nie na miejscu, ale troszkę już przeczytałem tematów na forum i wiem że jednak jest potrzebne w moim przypadku, albowiem znajdzie się pewnie trochę osób przeciwnych takiej decyzji). później temat schodzi zawsze w kierunku przegadywania się dwóch stron tych za i tych przeciw a nie o to chodzi. Bardzo liczę na pomoc i pozdrawiam wszystkich jako nowy "posolony"
- 21 odpowiedzi
-
- panel
- zakładanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: