Witam..ratujcie.mam dwa blazenki, do tej pory bez problemu.dziś rano samica osiadla przy dnie szybko poruszając pletwami.zauważyłem plamy na jej ciele i klika odstajacych łusek a przed chwilą odkryłem zgon samicy.szukałem i jedyne co znalazłem to posocznica.dodam że tydzień temu kupiłem salarisa I mandaryna ale są zdrowe.co robić?
Reasumując błazenek padł po około 5 godzinach od pojawienia się objawów...masakra...nie znalazłem nic na taki temat. Wczoraj było ok. Błazenki są od dawna w tym akwa, parametry w normie, inne ryby bez objawów z odłowu...pomoże ktoś? właczyłem lampę uv i może zapodam czosnek jak radzą niektórzy, nie zaszkodzi a pomóc może...