Od jakiegos czasu zauwazylem cos na galaxy i teraz nie wiem czy to czesc szkieletu czy moze jakis slimak, gabka lub cos innego, ostatnio z galaxy wylatywala jakby pajeczyna, myslalem ze sie slini, ze to normalne, ale ostatnio przestawialem troszke w akwa i dalem ja w nne msce, dzisiaj jak wrocilem z pracy to zauwazylem jakby z tego bialego kupa wychodzila, widac na fotce, na 99% wychodzile z otworu w tym czyms bialym...
Moze to glupie, ale myslalem tez ze moze to jest otwor gebowy razem z ale to chyba odpada, nie wiem...
Slimak osiadly:
Nie wiem tylko czy ta siec czy co on tam wypuszcza nie szkodzi koralowi, chociaz na filmiku widac tak jakby on ta siec zjadal, nie wiem...