Cześć.
Początkiem września kupiłem szczepke Calustre fluo green. Przepiękny koral, ale że jestem nowicjuszem to chyba ją uwaliłem swoją niewiedzą :. Początkiem października, zauważyłem że osadzają się na niej ślimaki vermedit. Ówcześnie nie wiedziałem co to za ustrojstwo i próbowałem to usunąć mechanicznie za pomocą odwrotnej częścia szczoteczki do zębów. Efekt mizerny, ale delikatnie zahaczyłem dolną część tkanki. Koral momentalnie się podwinął i od tamtej pory pomimo że się pompował to tracił w oczach a te ślimaki się namnażały. Dzisiaj stwierdziłem, że wyciągnę korala z wody i usunąłem całkowicie tą plagę. Podstawa wygląda zdecydowanie lepiej ale koral mizernie.
Pytanie czy nie za późno i czy te koral ma jeszcze szansę się odbudować? Może jestem w stanie mu jakoś pomóc? Co sądzicie?
Zdjęcia w linku poniżej, w różnym stadium
https://photos.app.goo.gl/Y72KC8hifwg2KTZT9