Wybaczcie głupie pytanie, ale podsłuchałam niedawno ciekawą dyskusję w sklepie. Czy akwarium z samymi tylko koralowcami, bez ryb, może się utrzymać jako stabilny ekosystem? Czy też ryby są jakoś potrzebne do zbalansowania procesów życiowych w baniaku? Jakie są Wasze doświadczenia?