w związku z nieudanym końcem świata Majów ( aczkolwiej ich cywilizacja dawno już upadła )
mam propozycję - pakujemy do termoboxów rybki z naszych akwarii i zamawiamy szybkiego boeinga Lufthanzy z charterem do Egiptu , tam polscy rezydenci odbierają przesyłkę i na którymś molo przy rafie wypuszczają rybki na szerokie wody .
i w końcu nie będzie tematów - " czy mogę wpuścić hepatusa do mojej kostki 60 litrów ? "
a rybcie będą miały takie minki :