Cześć,
Mam problem od dziś rana z favitesem pentagoną. Koral zacny, u mnie już z pół roku przy czym przyrósł ze 2 swoje wielkości (zaczął porastać w talerz nawet pod sobą... ). Wczoraj wszystko było w porządku. Dziś rano podaję codzienne kropelki do akwarium, patrzę a tam nie ma jednej mordki. Tkanka wygląda jakby była wygryziona. Nie mam pojęcia co to mogło spowodować. Nie mam ryb które mogły to zrobić (błazny, pictichromis, garbik, babki, salarias). Mógł to być np. wieloszczet?
Nie mogę dodać załącznika, więc zdjęcia poniżej. Zdjęcia robione na szybko rano, w jakości 16M, więc można się przyjrzeć. Koral wyciąga polipy w innych mordkach, więc ogólnie wygląda na zdrowego poza tą jedną mordką