No i stało się po 2,5 roku nienagannego prowadzenia zbiornika zrobiłem chyba głupotę. Zakupiłem ślimaka nagoskrzelnego hypselodoris bullocki, który jak potem doczytałem będzie głodował ponieważ jest specjalistą pokarmowym i je tylko jakieś specyficzne gąbki których nie ma w akwarium. Poza tym może niszczyć korale oraz nawet słyszałem że jest toksyczny. Także zakup trafiony pięknie. Załączam zdjęcie bohatera. Druga zagwózdka to piękna rozgwiazda której foto załączam też poniżej, podobno też mogą byc problemy z jedzeniem. Czy wiecie coś na ten temat ? Za każdą opinię będę wdzięczny. Akwarium mam stabilne, parametry dobre, mam dużo żywej skały i piachu jest sporo różnych drobnych organizmów, akwa jest na sumpie gdzie tez jest skała. Jeśli ślimak ma już wyrok to jak się ma sprawa z rozgwiazdą ??