Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mikroelementy' .
Znaleziono 1 wynik
-
Opisywałam niedawno problemy z akwarium. tu . W skrócie: 7 lat, 400 litrów, low-tech. Trochę miękasów głównie rico i palythoa, glony i ryby. Od ponad pół roku wyraźnie widać stopniowe pogorszenie. Ryby przestały się wycierać, rikordee nie rosną, grzybowieńce odczepiają się od skałek, palythoa zdychają, nawet glony nie rosną jak powinny. Nie chciałabym zmieniać sposobu prowadzenia akwarium, robić restartu itp. Ma być stopniowo i powoli. I skutecznie . Korzystając z rad i sugestii, które otrzymałam w poprzednim wątku, postanowiłam że: Bakterie Sachem Stability- dlaczego te? Bo dostałam kiedyś taka małą reklamową buteleczkę, używałam ich do hodowli i miałam wrażenie że jest lepiej. Oczywiście to tylko odczucie i to subiektywne, ale.... Zwykle raz w miesiącu odssysam przy wymianie trochę piasku i go płuczę, to teraz po płukaniu doleję bakterii. Oczywieście normalne dozowanie bakterii też, tylko mocno zastanawiam się nad dawką. Dodaję wódkę wiec bakterie i będą miały pozywkę, a bardzo bym nie chciała przedawkować. Niby ciężko przedawkować bakterie. Więc zastanawiam się zacząć od 1/3 dawki? Mikroelementy i witaminy Seachem ReefPLUS bo ma dużo składników a chciałabym, żeby służyło i rybom i koralom. Co najważniejsze na butelce jest podany skład. Tu na pewno zacznę od małej dawki, bo baniak może i ma 400 l, ale obsada bardzo skromna. np ricordei było kiedyś ze 4x więcej. 1/4 dedykowanej dawki. No i teraz po czym mam poznać, że jest lepiej? postanowiłam skoncentrować się na kilku punktach do obserwacji. 1 czerwone grzybowieńce . Problem- ciągle odrywają się od skałki. i powinny bardziej przylegać do podłoża (na płasko, a nie tworzyć takie baloniki). światła mają dużo, prąd wody średni, a widziałam je w akwariach o mocnym prądzie. 2 sinularia fluo zielona- zupełnie nie jest zielona, jak jest zwinięta to przy dobrej woli można gdzieniegdzie zauważyć lekko zielony odcień. 3 protopalythoa zanikają są zniekształcone niektóre -"zamieniają się w pieczarki" nie wiem czy to nie jakaś choroba, grzybowa czy bakteryjna? Usuwam chore, ale nowe jakoś nie rosną ciąg dalszy nastąpi...