Witam.
Wczoraj wpuściłem dwa chromisy. Po aklimatyzacji pływały razem z pozostałymi dwoma które jakieś dwa tygodnie już mam w zbiorniku. Wszystkie tej samej wielkości. W przeciągu godziny jeden jakoś mniej chętnie pływał aż w końcu schował się w skały. Dzisiaj widzę że dalej tam siedzi. Rusza się powiedzmy normalnie czyli nie przysiada, nie wykłada się co jakiś czas wygląda zza skał tak jakby się bał. Wpuszczałem strzykawką drobny pokarm tam gdzie siedzi i słabo widzę ale wydaje mi sie że skubie.
Co robić?? Czekać? Czy może spróbować go odłowić do kotnika? Tylko Co dalej? Nie mam żadnych leków :/ Wszelkie rady mile widziane.