Cześć, mam do was pytanie. Wczoraj z jakiegoś powodu odpieniacz mi zwariował - wracam po pracy a tam przelany cały kubek i pieni jakby ktoś wlał chemicleana. Parametry pomierzone, wszystko tak jak było (jedynie delikatne wahnięcie Ca z 440 na 450) Co robicie w takiej sytuacji?
Wyłączam odpieniacz do czasu aż się uspokoi
Zostawiam - niech się uspokoi i dopiero później czyszczę
Czyszczę kubek i zostawiam niech dalej pieni (przelewa)
Czyszczę kubek i zmieniam ustawienia (regulację)
Inne...?
Wiadomo, czasami zdarza się że wieloszczety, wężowidła czy inne zwierzaki się ucieszą razem w akwarium i odpieniacz potrafi oszaleć. Wczoraj jednak zacząłem zastanawiać się co zrobić i wyczyściłem kubek, a później wyregulowałem. Jednak po około 2 godzinach uspokoiło się i musiałem kolejny raz regulować odpieniacz. Osobiście wolę aby odpieniacz był ustawiony raz i pienił ładnie cały czas.