Nie wiem czy to moja zasługa, ale być może. Nabyłem pięknego dużego Rhodactisa green fluo , który przysiadł mi na dwóch skałach i przy przestawce, oderwałem od niego ok 1/5, tzn został na jednej skale mały kawałek, na drugim duży. Od tego momentu zdążyły mi się zrobić 3 Rhodactisy , a teraz każdy z tych trzech się dzieli; nawet ten najmniejszy (śr. ok 3 cm). o co biega? Czy on kiedyś przestanie? Jak długo tak może? Co powoduje, że się dzieli , a nie rośnie?