Cześć. 
Chciałbym wam przedstawić moją pierwszą próbę z akwarystyką morską. Z racji, że „posolenie” nastąpiło wczoraj, a ja jestem jeszcze zielony w tym temacie, za wszystkie uwagi i sugestie będą bardzo wdzięczny. 
W pierwszych krokach pomógł mi zapewne wielu znanym na forum VDR. Dzięki Darku jeszcze raz. 
Szkło: 30x 30x36 Opti 6mm 
Skała: żywa z Radomia;) 3kg 
Piasek żywy 3kg 
Woda 100% z działającego akwarium 
Oświetlenie:  1x moduł Aquael 11 W 20.000K, 1X Aquatic Nature Solr Lux 26W 10000K/30000K 
Na razie świece tylko Aquaelem +Zwykłym kompaktem 6500K bo Aquatic przyjdzie dopiero jutro. 
Filtr. Kaskada FNZ 2. Troszkę gąbki na spód, ceramika i purigen 50ml- też od jutra. 
Na początek proszę o opinie na temat ułożenia skał, bo nie wiem czy dobrze zrobiłem kładąc wszystkie na piasek.  W takim układzie wydaje mi się, że światło najrówniej oświetla skałę i życie, które już jest nie zostało zmasakrowane (przynajmniej tak mi się wydaje). Może troszkę jeszcze płasko, ale jakiś wyższy koral na tył i podciągnie całą aranżacje do góry. 
Start: 
 
 
 
 
Bezpośrednio po zalaniu. 
 
 
I jakiś dziwny krasnal mi się trafił. Ciekawe czy przeżyje. 
 
 
Dzień 1. Godzinę po zapaleniu światła. 
Wszystko wygląda o niebo lepiej. Jakby wszystko odżywało. Jak myślicie? Jest szansa na przeżycie tego co było na skale. Czy tylko to moje złudzenia. Proszę o identyfikacje życia bo oczywiście jestem zielony i dopiero pochłaniam wiedzę  
1. 
 
 
2. 
 
 
3. 
 
 
4. 
 
 
5.