Witam, jestem od tygodnia posiadaczem dolewki Tunze Osmolator nano 3152. Od 2 dni z dolewką zaczęły się dziać dziwne rzeczy, przestała załączać się automatycznie. Restart prądu pomagał. Jednak dzisiaj problem się powiększył, po opadnięciu pływaka w czujniku pompa załącza się na 1 sekundę po czym się wyłącza na stałe. Następnie po opadnięciu pływaka słychać już tylko ciche kliknięcie, a pompa nie załącza się... Po restarcie prądu znowu to samo, pompa po opadnięciu czujnika działa przez 1sek po czym odłącza się a potem tylko coś klika w sterowniku... i tak w koło. Wygląda na to, że sterownik z jakiegoś powodu odcina zasilanie pompie, tylko nie wiem dlaczego. Czy ktoś miał podobny problem lub wie jak go rozwiązać? Dolewka jest oczywiście na gwarancji i w ostateczności oddam ją do sklepu.