Srombus killer

[enigma17]

Witam

Mam takie pytanie. Czy ktoś obserwował podobne zachowanie ślimaków z rodzaju strombus?

Wczoraj zauważyłem jak ubija kraba. Czy to normalne? Czy ktoś może pomóc w określeniu przyczyny takiego zachowania.

Co mogło być przyczyną tego, że dobrał się do kraba. Fakt faktem, że dziki, ale całkiem ładny był.

Z góry dzięki za wszelkie sugestie i porady

pozdrawiam

maciek

[jacekkudla]

Młody w tej branży jestem, ale czy może Strombus dobrał się do osłabionego lub martwego kraba?

Bo jakoś nie sądze by dopadł w pełni sił kraba

[enigma17]

No właśnie, że krab sobie całkiem ładnie żywocił, miał ze dwie wylinki. A jak go chciałem kiedyś złapać to sprawnie uciekał. Także nie sądzę aby to była przyczyna, choć mogę się mylić.

pozdro

maciek

[pooh]

IMHO zaczal obgryzac juz padajacego kraba lub krab byl mocno oslabiony po wylince...

[dragon_x]

po wylince kraby jak pisal pooh sa bardzo oslabione i przez ok tydzien "siedza cichutko" jak np moj calcinus elegans, ktory zwykle rozrabia, po wylince znika gdzies, w wyrwie skalnej i przez kilka dni do tygodnia go nie ma...

[habol]

Może było tak że krabikowi spodobała się muszla strombusa i postanowił go wysiedlić, ale się ździwił bo Strombusik był silniejszy

[enigma17]

Dzięki za wszelkie info

Krab to nie był pustelnik, więc raczej się nie czaił na muszlę ślimaka. A strombus jak się wykopał poszedł od razu dokładnie w miejsce w którym urzędował krab, tak jakby wiedział, że on tam będzie (może wyczuł, że coś się święci). Chociaż może być jak mówicie, że krab był osłabiony. No trudno zobaczymy czy będzie polował na inne:)

pozdrawiam

maciek

[bloodlie]

Skoro mówisz że poszedł od razu w tamto miejsce to może spodobała się Strombusowi miejscówka kraba i walczyli o terytorium a krab przegrał? Chodzi mi oczywiście o to że krabowi nie spodobała się obecność ślimaczka i chciał go wypędzić ale się przeliczył.

[Marcin1305765940]

U mnie było niestety odwrotnie, krab załatwil 3 srombusy, zanim go wywalilem z akwarium.

Na poczatku nie wiedzialem dlaczego gina, ale ktoregos dnia zauwazylem walke, niestety na reakcje bylo za pozno.