33 minuty temu, VDR napisał:IMHO - DSB to na dłuższa metę proszenie się o kłopoty. Wszystko fajnie hula przez rok,dwa a później zaczynają się problemy. Twoje szkiełko niestety bufor będzie miało niewielki na błędy. Olałbym całkowicie tą metodę, bo nie jest ona wcale taka prosta jak to się tu na forum wypisuje. Uznałbym ją raczej jako taką dla zaawansowanych niż dla początkujących. Nie wiem ile osób, które mają DSB przeczytało w całości książkę dr. Rona Shimka - autora metody. Niuansów jest znacznie więcej niż tylko wsypanie piachu do sumpa. Podejrzewam, że niewielu. Ryb za dużo tam nie wsadzisz więc i poziomy nutrientów raczej nie będą wysokie, tym bardziej ze LPS możesz dokarmiać wprost do "paszczy" wiec i syfu mniej. Zastanów się dobrze czy DSB Ci jest w ogóle potrzebne. Już lepsza byłaby ceramika i probiotyka.
Dlatego ja porzuciłem plany DSB w nowym akwa i postawiłem na ceramikę oraz refugium. Za słaby jestem na to, a jest trochę przykładów kiedy źle zarządzane DSB doprowadziło do zagłady zbiornika. Oczywiście jeszcze więcej jest takich z akwarystą w roli głównej. A niezliczenie wiele gdzie DSB sprawuje się świetnie