Skurczone zoa.

[Peniek]

Od paru dni moje zoaski strasznie skurczone,nie wiem co im jest,reszta korali czuje sie dobrze i są pootwierane.

Paramety-

Zasolenie 1,025(Hanna elektronic refraktometer)

PO4 0,05 Milwaukee MW12

KH 9

Ca 430

Mg 1410

NO3 5

[thomas kay]

Wszystkie szczepki zoa czy tylko te jedne?

[elespero]

Obraziły się, moje tez czasem tak mają że z 2 dni się nie otwierają, albo połowa się otwiera. 

[Rumcajs8]

Moje się zamykają tak na kilka dni co jakiś czas, i zrzucają skòrę bo normalnie widać jak skòra podwija się od dołu i zwija się ku gòrze i potem się otwierają i zrzucają z siebie taki okrąg starej zwiniętej skòry

[Peniek]

37 minut temu, thomas kay napisał:

Wszystkie szczepki zoa czy tylko te jedne?

tylko te

[botshek]

Ja też mam jeden rodzaj zoasów, który tak robi już od dłuższego czasu, ale nadal przyczyny nie znalazłem

[Gość]

To co widać na zdjęciu to jakaś ich choroba. Gdzieś kiedyś o tym czytałem. Jak mi się uda znaleźć to wkleję link.

 

Edit: Poczytaj tu

 

http://archive.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=351896

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[thomas kay]

To moze byc foch albo rzeczywiscie jakas choroba zoa. Jesli oczka nie zaczynaja zanikac to bym problemu na sile nie szukal tylko czekal. Moze jest jakis skladnik mikro ktorego ta odmiana potrzebuje bardziej od innych. Rasowe sa duzo trudniejsze w utrzymaniu. Teraz to bedziesz mial troche loterie. Dlugo masz ta szczepke?

Edytowane 3 Marca 2018 przez thomas kay (wyświetl historię edycji)

[Peniek]

Jest u mnie juz z rok,z 2 polipow dorobilem się sporej koloni,jeszcze kilka dni temu były piekne i zdrowe.

Tak jak napisal @fresz33 to jakies choróbsko,musialem wywalic kolonie,zostawilem tylko 1 najzdrowszego polipa,reszta poszla w kibel,same odpadaly juz od podstawki.

Z tymi zoasami mam wiecej prpblemów niz acrami,a mialo być łatwiej.

[Gość laszek]

Jeżeli te kropki na zoa to nie piasek, to może być ta choroba:
Zoa Pox

Zoa Pox, zoanthid pox, zoopox, and zoapox are all names for a disease of zoanthids that eventually lead to their recession and death if not treated.  One of the symptoms of zoa pox is yellowish white “pimples” on the stalks of zoanthids.  Soon, the polyps close, and the coral will die off.  This can wipe out just one colony or even spread to other zoa colonies.  There is no definitive cause for zoa pox.  Many of the treatments of the symptoms are based on hobbyists’ theories.  Until further research is performed, any treatments of zoa pox cannot be guaranteed.  Listed below is the commonly accepted treatment.



Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Peniek]

Kropek nie bylo,takze to nie zoa pox.

[ozzy]

Też miałem ten problem.Zoa miałem na małej skałce i przestawiłem je w inne miejsce i to pomogło.

Przepływ wody był taki sam ,jedynie światła miały  znacznie więcej.

Gdy im przeszło i wszystkie łebki były otwarte to wróciły na stare miejsce i jak dotąd jest spokój.

 

 

[Peniek]

Rok czasu siedzialy w tym miejscu i nic im nie przeszkadzalo,nagle zdnia na dzien taka sytuacja,najpierw wybrzuszone polipy i pootwierane mordy i potem juz kaplica,polipy w agoni byly.

[Mark112]

Miałem podobnie jak Ty  w małym akwa tylko z zoanthusami i kilkoma miękkimi.

Zacząłem  kolekcjonować zoa, rosły super przez ponad rok potem coś je dopadło i poleciała cała kolonia.

Zamykały się na kilka dni i zaczynały odrywać od podłoża.

Niestety nie udało ich się uratować .

[Karolem88]

Ja mam 30 odmian zoa wszystkie się ładnie pompują, ale zdarzają się takie sytuacje jak u Ciebie i pierwsza rzecz która robie od razu to przedmuchuje wszystkie pokolei. Zbiera się między polipami syf. I może to z czasem wykańczać kolonie. Cyrkulacja cyrkulacja ale dodatkowy ,indywidualny przedmuch moim zdaniem nie zaszkodzi . Pozdrawiam . 

[indra]

cyjano

Edytowane 5 Marca 2018 przez indra (wyświetl historię edycji)

[dewoitine.roman]

Obym nie miał racji. Wszystkie objawy wskazują na white fungus. Jest to zakażenie bakteryjne powodujące intensywny, nieprzyjemny zapach. Wyjmij zoa i powąchaj. Jak to white fungus to musisz przeprowadzić kwarantannę, polegającą na obniżeniu temperatury do 22 stopni, mocnym natlenieniu wody i słabym oświetleniu. Jak to nie pomoże to trzeba przeprowadzić kurację na bazie kanamycyny lub amoksycyliny.

[Gość]

14 minut temu, dewoitine.roman napisał:

Obym nie miał racji. Wszystkie objawy wskazują na white fungus. Jest to zakażenie bakteryjne powodujące intensywny, nieprzyjemny zapach. Wyjmij zoa i powąchaj. Jak to white fungus to musisz przeprowadzić kwarantannę, polegającą na obniżeniu temperatury do 22 stopni, mocnym natlenieniu wody i słabym oświetleniu. Jak to nie pomoże to trzeba przeprowadzić kurację na bazie kanamycyny lub amoksycyliny.

Tylko przez niuchanie zoa żeby nie trafił na oddział szpitalny  

[dewoitine.roman]

Miałem to samo. Tygodniowa kwarantanna w obniżonej temperaturze pomogła. Plus usunięcie najbardziej zainfekowanych zoa.

19 minut temu, fresz33 napisał:

Tylko przez niuchanie zoa żeby nie trafił na oddział szpitalny  

Po minucie, fetor był taki że nie trzeba bylo wąchać.

 

[Peniek]

57 minut temu, dewoitine.roman napisał:

Obym nie miał racji. Wszystkie objawy wskazują na white fungus. Jest to zakażenie bakteryjne powodujące intensywny, nieprzyjemny zapach. Wyjmij zoa i powąchaj. Jak to white fungus to musisz przeprowadzić kwarantannę, polegającą na obniżeniu temperatury do 22 stopni, mocnym natlenieniu wody i słabym oświetleniu. Jak to nie pomoże to trzeba przeprowadzić kurację na bazie kanamycyny lub amoksycyliny.

Kolonie wywalilem,nic nie smierdziało,jeden polip uratowany,jest otwarty,wiec pewnie uda sie kolonie odbudować z czasem.Oczywiscie zrobilem mu kapiel w Ultra pest control od FM.

[dewoitine.roman]

6 minut temu, Peniek napisał:

Kolonie wywalilem,nic nie smierdziało,jeden polip uratowany,jest otwarty,wiec pewnie uda sie kolonie odbudować z czasem.Oczywiscie zrobilem mu kapiel w Ultra pest control od FM.

No to dobra wiadomość. White fungus to niezłe dziadostwo, jak się szybko nie zareaguje może zarazić całą obsadę zoa. 

[Craco]

W dniu 4.03.2018 o 13:10, Mark112 napisał:

Miałem podobnie jak Ty  w małym akwa tylko z zoanthusami i kilkoma miękkimi.

Zacząłem  kolekcjonować zoa, rosły super przez ponad rok potem coś je dopadło i poleciała cała kolonia.

Zamykały się na kilka dni i zaczynały odrywać od podłoża.

Niestety nie udało ich się uratować .

 

 

Mam w tej chwili dokładnie taki sam problem, który praktycznie zniszczył mi jedną małą kolonię drobnego Zoa. Z około 30-tu zostały ostatnie polipy. Większość najpierw się zamykała a potem kurczyła i odpadała.

Dziś zrobiłem bardzo wnikliwą analizę tej podstawki z użyciem powiększenia wideo i tak na szybko wnioskuję, że to bardzo drobne robaczki, które kręcą się przy podstawie Zoa i dosłownie odcinają je od skałki. Za mało wiem, żeby określić ich nazwę - może to małe kiełże... Nie wiem. W pierwszym stadium ataku Zoa się zamyka, bo to jedyna widoczna dla nas reakcja na jaką je stać. Potem się kurczą aż po prostu odpadają dosłownie odgryzione od podstawy. 

Zrobiłem kiedyś moczenie tej kolonii w słodkiej wodzie. Wypłukałem wtedy takiego  malucha, ale uznałem, że to raczej nie to. Jednak  Zoa wyraźnie wtedy odżyły na kilka tygodni - otworzyły się i znowu pięknie wypełniły - ale potem zamykanie polipów wróciło. Teraz jestem niemal pewny, że to te drobne robaki, ponieważ wyraźnie widziałem jak jeden taki szarpie polip od nóżki tak, że aż cały się kiwał. Takie kiwanie pojedynczych polipów + sąsiadujące obserwowałem jeszcze w akwarium, ale myślałem, że to od prądu wody. Zrobiłem ponowne moczenie w słodkiej wodzie i wymyłem kilka sztuk tych robaczków które widziałem w akcji. 

Udało mi się nagrać materiał przy tych pracach pielęgnacyjnych. Jak go opracuję, to jeśli pozwolicie - podrzucę linka do filmu na moim kanale YT.