Gato Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 (edytowane) Cześć. Pisze w imieniu kumpla. 12.03.18 dostał strzywke, która była w baniaku "moim zdaniem" mało doświadczonego morszczaka. Strzykwa wyglada na zagłodzoną istny flak. Natomiast, weszła na szybę i nadal jej się trzyma, kolorow nie traci. Karmi ją 2 razy dziennie mikroplanktonem. Na drugi dzień zareagowała na pokarm, wyciągajac krótkie polipy... Moim zdaniem pupil do wykarmienia. Kumpel jednak chce jak najwiecej opini, dlatego za jego prośbą zakładam temat. Jego parametry wody są wzorowe i stałe. Bez wahań. Proszę o opinie. Pozdrawiam. Edytowane 19 Marca 2018 przez Gato (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 Ponoć ta strzykwa jest bardzo toksyczna. Poki zyje jest niegrozna, ale po śmierci może zabrac ze sobą całą obsadę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiektbg Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 W zoologicznym w Kielcach widziałem taką. Też siedziała na szybie. Ten typ strzykwy to filtrator - w odróżnieniu od swoich pobratymców przekopujących piach jest dużo ładniejsza. Jak na filtratora przystało, usadawia sie tam, gdzie jej najlepiej i gdzie wyłowi z wody jak najwięcej pokarmu. z tą toksycznością to nie wiem, jak jest. Dolabella miała być toksyczna, wpadła mi w ukwiała - anemonię virdis - i po pewnym czasie wcięło ją na amen. Jakichś tragicznych skoków parametrów nie zauważyłem. Truchla zresztą też nie znalazłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gato Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 @Nik@ Mam tego świadomość. Sam mam jednego osobnika na kominie juz ponad rok, pieknie i zdrowo wygląda. A miedzy skałami, nocną porą goni strzykwa Holothuria hilla. @wiesiektbg To miejsce akurat wybrał jej kolega. Podstawil ją pod szybe i od razu się przykleiła. Wspominałem mu o odpowoednim przepływie wody dla strzykwy. Nie sprecyzowałem pytania... Jakie dajecie jej szanse, ile bedzie trwało jej odkarmienie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiektbg Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 aż ozdrowieje, a pozniej niech sobie radzi...czasami można dokarmić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gato Zgłoś Napisano 19 Marca 2018 To już było bicie posta :| w pierwszym poście jest zawarta informacja o karmieniu jej 2x dziennie. A ozdrowieje jak bedzie karmiona... Proszę o konkretne odpowoedzi dla kolegi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach