Skocz do zawartości

Historia edycji

Ben_sage

Ben_sage

21 godzin temu, Nik@ napisał:

Czytałam ten temat i czytalam tez kilka innych podobnych o rybach w ostatnim czasie i mam wrażenie, że wszelkie chrysiptera, dascyllus, jak i brzydal powinny być wydawane wyłącznie "na receptę".

 

 

Dosyć sromotne podsumowanie biorąc pod uwagę że wiedzę się czerpie wyłącznie czytając forum i inne tematy dodając że osoby kupujące je nie mają "zielonego" o tych rybach  i dla nich powinna być recepta więc tym bardziej wątpliwa ta wiedza lub jej źródło.  Proponuje kupić stadko i zapewnić tym rybom odpowiednio dużo miejsca wtedy wnioski mogą być odmienne.

 

W większości można znaleźć owszem narzekanie na te ryby ale znalazłem też znikomą ilość ciekawych wypowiedzi i wydawały mi się wiarygodne okazały się strzałem w dziesiątkę. Posiadam całkiem niewielkie stadko grubo ponad rok dokładnie nie pamiętam i jestem zadowolony, rozważam czy nie powiększyć stadka bo widać że jeszcze zapas mam.

 

Jeśli nawet będą jakieś odstępstwa od normy to mogą być one w każdym gatunku i nie ma reguły na co się trafi. Też były przypadki że ryby które są łagodne zdarzają agresywne ale rzadko kto wnika w problem i przyczynę. Tylko  a moje agresywne a moje nie agresywne i zazwyczaj na tym koniec. Trzeba też pamiętać ze zazwyczaj wypowiadają się osoby nie zadowolone, a zadowolone mniej przeglądają tego typu wątki.

20 godzin temu, Nik@ napisał:

A z jakimi rybkami prócz błazenków ta ryba mieszka? Jak się odnosi na przykład do babek, ślizgow czy wargaczy?

Miałem babki i ślizga i wargacz(niestety po 2 dobach bez prądu w tamtym roku się pożegnałem) nie dostrzegłem problemu ale na to może mieć wiele czynników wpływ jak wielkość ryb,kolor,odmiana,wielkość zbiornika czy ilość kryjówek. Ogólnie temat rzeka. Na dniach będzie znów parka babek i ślizg.

Bez urazy nic osobistego.

 

Na dole w podobnym temacie talboti zabrałem głos z pytaniem bo nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Mija już trochę czasu więc wnioskuje że wiedzy w zakresie pewnych kombinacji z tym gatunkiem jest tak naprawdę znikoma. Obawiam się że nikt nie ma takiej praktyki więc zostaje albo odpuścić albo spróbować.

Ben_sage

Ben_sage

21 godzin temu, Nik@ napisał:

Czytałam ten temat i czytalam tez kilka innych podobnych o rybach w ostatnim czasie i mam wrażenie, że wszelkie chrysiptera, dascyllus, jak i brzydal powinny być wydawane wyłącznie "na receptę".

 

 

Dosyć sromotne podsumowanie biorąc pod uwagę że wiedzę się czerpie wyłącznie czytając forum i inne tematy dodając że osoby kupujące je nie mają "zielonego" o tych rybach  i dla nich powinna być recepta więc tym bardziej wątpliwa ta wiedza lub jej źródło.  Proponuje kupić stadko i zapewnić tym rybom odpowiednio dużo miejsca wtedy wnioski mogą być odmienne.

 

W większości można znaleźć owszem narzekanie na te ryby ale znalazłem też znikomą ilość ciekawych wypowiedzi i wydawały mi się wiarygodne okazały się strzałem w dziesiątkę. Posiadam całkiem niewielkie stadko +/-1 rok dokładnie nie pamiętam jestem zadowolony, rozważam czy nie powiększyć stadka bo widać że jeszcze zapas mam.

 

Jeśli nawet będą jakieś odstępstwa od normy to mogą być one w każdym gatunku i nie ma reguły na co się trafi. Też były przypadki że ryby które są łagodne zdarzają agresywne ale rzadko kto wnika w problem i przyczynę. Tylko  a moje agresywne a moje nie agresywne i zazwyczaj na tym koniec. Trzeba też pamiętać ze zazwyczaj wypowiadają się osoby nie zadowolone, a zadowolone mniej przeglądają tego typu wątki.

 

Bez urazy nic osobistego.

 

Na dole w podobnym temacie talboti zabrałem głos z pytaniem bo nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Mija już trochę czasu więc wnioskuje że wiedzy w zakresie pewnych kombinacji z tym gatunkiem jest tak naprawdę znikoma. Obawiam się że nikt nie ma takiej praktyki więc zostaje albo odpuścić albo spróbować.

Ben_sage

Ben_sage

20 godzin temu, Nik@ napisał:

Czytałam ten temat i czytalam tez kilka innych podobnych o rybach w ostatnim czasie i mam wrażenie, że wszelkie chrysiptera, dascyllus, jak i brzydal powinny być wydawane wyłącznie "na receptę".

 

 

Dosyć sromotne podsumowanie biorąc pod uwagę że wiedzę się czerpie wyłącznie czytając forum i inne tematy dodając że osoby kupujące je nie mają "zielonego" o tych rybach  i dla nich powinna być recepta więc tym bardziej wątpliwa ta wiedza lub jej źródło.  Proponuje kupić stadko i zapewnić tym rybom odpowiednio dużo miejsca wtedy wnioski mogą być odmienne.

 

W większości można znaleźć owszem narzekanie na te ryby ale znalazłem też znikomą ilość ciekawych wypowiedzi i wydawały mi się wiarygodne okazały się strzałem w dziesiątkę. Posiadam całkiem niewielkie stadko +/-1 rok dokładnie nie pamiętam jestem zadowolony, rozważam czy nie powiększyć stadka bo widać że jeszcze zapas mam.

 

Jeśli nawet będą jakieś odstępstwa od normy to mogą być one w każdym gatunku i nie ma reguły na co się trafi. Też były przypadki że ryby które są łagodne zdarzają agresywne ale rzadko kto wnika w problem i przyczynę. Tylko  a moje agresywne a moje nie agresywne i zazwyczaj na tym koniec. Trzeba też pamiętać ze zazwyczaj wypowiadają się osoby nie zadowolone, a zadowolone mniej przeglądają tego typu wątki.

 

Bez urazy nic osobistego.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.