W dniu 13.05.2018 o 22:29, Nik@ napisał:
A nawet nie zawsze chodzi tylko o hejt. Ja na przykład uważam, że antyszczepionkowcy są szkodliwi dla otoczenia, a oni uważają, że to ja jestem szkodnikiem. Antyszczepionkowcy sobie nie życzą, bym narzucała im swoje zdanie a ja sobie nie życzę, by oni sprowadzili na mój świat kataklizm chorób
Wracając do tematu... Nadal uważam, że monitoring treści w internecie musi być. Mam wrażenie, że 99.99% tego monitoringu załatwiają boty po jakichś słowach kluczowych lub fotografiach i niestety nikt potem tego nie selekcjonuje.
Wolność słowa jest za***ista do czasu, kiedy spotkają się dwie przeciwlegle idee i każda z nich uważa, że jest lepsza.
Ok, skoro wierzysz w skuteczność szczepionki to o jakim kataklizmie mówisz?
Skoro zaszczepisz się na tą chorobę na którą nie zaszczepi się kto inny to gdzie leży problem? Problem wtedy może dotykać osób nie zaszczepionych więc dlaczego mogli by wprowadzić twój świat ludzi zaszczepionych w kataklizm chorób?
Czy mogła byś rozwinąć myśl?
Monitoring jest i selekcja też, ja ją widzę akurat bardzo mocno ale pewnie wynika to z kwestii światopoglądowej, akurat mój światopogląd jest dosyć mocno redukowany i kolega autor odnoszę wrażenie że ma podobnie... tyle że ja nie dam się wpędzić w kozi róg.
Wolność słowa zawsze była dobra i nie do czasu i niezależnie od światopoglądu, jeden gada głupoty drugi gada dobrze każdy sobie wybierze z tego rodzynki ale kiedy jest ta selekcja nie można wybrać już nic. Tak się właśnie dzieje w mediach głównego nurtu. To jest niebezpieczne i szkodliwe.
W dniu 13.05.2018 o 17:35, dale napisał:
Co prawda temat niewiele ma wspólnego z akwarystyką morską, ale wydaje się być społecznie ważny - duże firmy kreują rzeczywistość, mówią nam co mamy myśleć i jak żyć.
Bierność jest przyzwoleniem na to.
Tak by chcieli pytanie tylko ile z tego widzisz naprawdę myślę że to jest igła w stogu siana.
Już się tak dzieje między innymi za pośrednictwem internetu,telewizji i radia i nie ważne czy słuchasz poprzednich czy obecnych robią dokładnie to samo .Ludzie są tak ogłupieni że w kłamstwach widzą wyłącznie prawdę. O to właśnie chodzi a w dodatku poziom programów schodzi tak nisko że można to przyrównać do taplania się w szambie. Najlepsze na to jest czasem wyjechać gdzieś w cichy zakątek Polski i otworzyć jakąś starszą książkę która nie była jeszcze umoczona i odciąć się całkowicie o internetu i telewizji.Poruszyłeś kwestie która jest ciężka i denerwująca widząc jak ludzie są oślepieni powtarzając w kółko ten bełkot później ty musisz się obracać w takiej rzeczywistości.
Bierność to wyłączenie myślenia i poddanie się tej rzeczywistości którą kreują ludzie mający w rękach władzę. Wszystko zależy od ludzi czy poddadzą się i nie będą myśleć, a z drugiej strony to też nie ich wina bo za moich czasów nie mieli takiego prania mózgu . Cenzura jest tam jest jest rzeczywistość i prawda ale dziś na większą skalę, robią to powoli wyżerając ostatnie szare komórki . Kolejne pokolenia są jeszcze bardziej zalewane mielonką. Kiedyś cenzura zniknie kiedy już całkowicie się wypierze mózgi a reszta powymiera wtedy będziesz tańczyć jak zaśpiewają.