Witam ponownie.
Testuję ułożenie skały tuż przed zalaniem zbiornika. Zakupione ok 30 kg suchej Marco Rocks. Trafiły mi się spore bryłki ale po części je rozbiłem i wyszło trochę mniejszych, jest twarda jak diabli ale skała bardzo mi się podoba jest porowata jak diabli:)
Zarys na kartonie to spód baniaczka. 110x50. Zdjęcia nie oddają wysokości ale jest do max 28-30 cm wysokości (za nisko za wysoko??). Skała jeszcze nie klejona, po części skleję ceresitem c5 tam gdzie słabiej leży.
Mam prośbę o opinię czy zostawić czy coś zmieniać. Jak się odnajdą tam rybki w tych tunelach i czy jest wystarczająco miejsca na korale. Jest z przodu i po prawej trochę plaży na zoa oraz na górze kilka punktów pod prostsze spsy.
Bardzo bym prosił o sugestie i opinie bo jeszcze mam czas aby ew. coś pozmieniać.