Quadricolor Oświetlenie

[Gość Paragon]

Planuję już od dłuższego czasu zadomowienie jakiegoś ukwiała w sumpie, mam fajne miejsce w DSB ze skałką, myślałem o Quadricolor tu mam pytanie, w sumpie mam oświetlenie typowe pod hydroponikę 3:1, 3 diody czerwone na 1 niebieską łącznie jakieś 30W, czy to wystarczy dla ukwiała czy sobie odpuścić?

[mrppp14]

Ukwiał nie wymaga dużo oświetlenia.  Problem z tym światłem będzie inny. Nie będziesz mieć kolorów. Na pewno to co widzę po swoich to będą wymagać skałki z duża dziurą na nogę. A dla czego nie główny zbiornik?

[Gość Paragon]

 

28 minut temu, mrppp14 napisał:

Ukwiał nie wymaga dużo oświetlenia.  Problem z tym światłem będzie inny. Nie będziesz mieć kolorów. Na pewno to co widzę po swoich to będą wymagać skałki z duża dziurą na nogę. A dla czego nie główny zbiornik?

dlaczego nie główny, bo się naczytałem że u niektórych zachowuje się jak apitazja zaczyna być chwastem którego trudno usunąć, poza tym lubi parzyć korale lub wejść do cyrkulatora, w sampie mam fajną przystań może się tam panoszyć do woli, dałbym mu krabika porcelanowego zawsze to jakaś atrakcja do oglądania wieczorami

 

Edytowane 16 Maja 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[mrppp14]

Mam obecnie 4 ukwiały. I nie wyobrażam sobie akwarium bez. Co do chodzenia po akwarium. Ukwiałowi jak jest dobrze to nie ruszy nogi nawet o pół centymetra. Ale żeby tak było to nie można go ułożyć tam gdzie nam się podoba tylko tam gdzie jemu będzie dobrze. Po swoich ukwiałach widzę kilka zależności:
1) światło
    -> jak jest słabe trzeba ukwiał położyć wyżej 
    Gdy miałem 100w led na zbiornikiem 130x60x60(oświetlenie chwilowe) to ukwiał zatrzymał się na wysokości ~35-40cm od dna
  -> zmiana oświetlenia na 2x150w HQI + 40w led
  Ukwiał poszedł bliżej dna na jakieś 15-20cm

2) Ukwiał musi mieć otwór na nogę. Musi być na tyle duży aby mógł się w chwili zdenerwowania cały w niej schować

3) Do cyrkulatora może podjeść ale powiedziałbym, że w określonych przypadkach: 
   -> będzie szukał światła a skały będą za niskie
   -> bądź cyrkulator będzie nisko a skała na której został położony mu nie będzie odpowiadać i zacznie szukać lepszej. I zamiast na skałę trafi na szybę i pójdzie w górę z nadzieją, że tam         będzie mu dobrze
3a) Cyrkulator łatwo można zapezpieczyć
4) Podział przynajmniej moje ukwiały dzielą się raz na 3-4 miesiące. Więc do aiptazji im daleko . Z dużego odpada koło 5 polipów. I raczej nie ma problemów z ich odczepieniem od skały. 

W mojej ocenie to jedne z łatwiejszych do utrzymania zwierząt. Bardzo często jak ukwiał się przenosi to znaczy, że masz poważny problem. A jest bardzo odporny na zmiany warunków. Widziałem akwarium gdzie nawet dla rhodactisów było już za duże bagno a ukwiał wyglądał świetnie. Tak długo jak warunki masz w porządku to ukwiał po znalezieniu dziury już nie chodzi. 

Korale parzy tylko w jego zasięgu. Ale to wszystkie korale tak mają. 

Zrobiłem test jak wpuszczałem ostatnio 2 ukwiały. Jeden położyłem w skale gdzie uważałem, że dziura jest wystarczająca a drugi położyłem na piasku. Pierwszy został w niej i się nie rusza już od 2 tyg a drugi po 12h znalazł sobie miejsce. Mimo, że przeszedł po rhodactisach to krzywdy im nie zrobił. A miejsce wybrał z daleka od wszystkiego co żyje

A no i widziałem, że masz błazenki. Jak żyją w sarco to praktycznie w kilka dni powinny przenieść się w ukwiał. A to dopiero cieszy oko.

[Gość Paragon]

9 godzin temu, mrppp14 napisał:

Mam obecnie 4 ukwiały. I nie wyobrażam sobie akwarium bez. Co do chodzenia po akwarium. Ukwiałowi jak jest dobrze to nie ruszy nogi nawet o pół centymetra. Ale żeby tak było to nie można go ułożyć tam gdzie nam się podoba tylko tam gdzie jemu będzie dobrze. Po swoich ukwiałach widzę kilka zależności:
1) światło
    -> jak jest słabe trzeba ukwiał położyć wyżej 
    Gdy miałem 100w led na zbiornikiem 130x60x60(oświetlenie chwilowe) to ukwiał zatrzymał się na wysokości ~35-40cm od dna
  -> zmiana oświetlenia na 2x150w HQI + 40w led
  Ukwiał poszedł bliżej dna na jakieś 15-20cm

2) Ukwiał musi mieć otwór na nogę. Musi być na tyle duży aby mógł się w chwili zdenerwowania cały w niej schować

3) Do cyrkulatora może podjeść ale powiedziałbym, że w określonych przypadkach: 
   -> będzie szukał światła a skały będą za niskie
   -> bądź cyrkulator będzie nisko a skała na której został położony mu nie będzie odpowiadać i zacznie szukać lepszej. I zamiast na skałę trafi na szybę i pójdzie w górę z nadzieją, że tam         będzie mu dobrze
3a) Cyrkulator łatwo można zapezpieczyć
4) Podział przynajmniej moje ukwiały dzielą się raz na 3-4 miesiące. Więc do aiptazji im daleko . Z dużego odpada koło 5 polipów. I raczej nie ma problemów z ich odczepieniem od skały. 

W mojej ocenie to jedne z łatwiejszych do utrzymania zwierząt. Bardzo często jak ukwiał się przenosi to znaczy, że masz poważny problem. A jest bardzo odporny na zmiany warunków. Widziałem akwarium gdzie nawet dla rhodactisów było już za duże bagno a ukwiał wyglądał świetnie. Tak długo jak warunki masz w porządku to ukwiał po znalezieniu dziury już nie chodzi. 

Korale parzy tylko w jego zasięgu. Ale to wszystkie korale tak mają. 

Zrobiłem test jak wpuszczałem ostatnio 2 ukwiały. Jeden położyłem w skale gdzie uważałem, że dziura jest wystarczająca a drugi położyłem na piasku. Pierwszy został w niej i się nie rusza już od 2 tyg a drugi po 12h znalazł sobie miejsce. Mimo, że przeszedł po rhodactisach to krzywdy im nie zrobił. A miejsce wybrał z daleka od wszystkiego co żyje

A no i widziałem, że masz błazenki. Jak żyją w sarco to praktycznie w kilka dni powinny przenieść się w ukwiał. A to dopiero cieszy oko.

wiesz wszystko ładnie ale jednak kiedyś zakladałem że bede miał oddzielne miejsce dla ukwiała, tak jak pokazywalem na zdjeciu ma zrobiona spokojna przystań, bedzie mu tam fajnie kiedyś dostanie jeszcze krabika porcelanowego co by nie był samotny , martwi mnie tylko czy zniesie swiatlo w sumie zamyslone dla glonów :/

[mrppp14]

Cieżko mi powiedzieć jak będzie się zachowywał przy dominującym czerwonym świetle. Ale mocy na pewno jest ok. To musisz sprawdzić sam. Jak po 2/3 dniach będzie wyraźnie mniejszy niż w poprzednim akwarium to bym zmieniał proporcje światła

[Gość Paragon]

19 minut temu, mrppp14 napisał:

Cieżko mi powiedzieć jak będzie się zachowywał przy dominującym czerwonym świetle. Ale mocy na pewno jest ok. To musisz sprawdzić sam. Jak po 2/3 dniach będzie wyraźnie mniejszy niż w poprzednim akwarium to bym zmieniał proporcje światła

dzięki tak pewnie zrobię ja mam w sumpie takie oświetlenie wersja 3:1:

 https://pl.aliexpress.com/item/SMD5730h-ydroponic-Systems-Led-bar-rigid-strip-Waterproof-DC12V-0-5M-Led-Grow-Strip-Light-Full/32559358418.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.14682e0e9uAISE

 

[JanuszClk]

Miałem wielkiego Quadri Color w kostce 35x35x35, gdzie egzystował z innymi koralowcami. Niczemu nie stała się krzywda. Inna sprawa, że jak go kupowałem, sprzedawca powiedział, że "jest nieparzący" co rzeczywiście w pewnym stopniu okazało się prawdą - parzy jak delikatna pokrzywa. Rósł na potęgę i musiałem zmienić zbiornik. Na podstawie mojego doświadczenia z tym pięknym zwierzęciem łapię się za głowę czytając powtarzające się przeświadczenia, które zalęgły się na forum jak plotki typu:

"Ukwiał wchodzi w pompę i go rozrywa" - To fizycznie nie jest możliwe, chyba, że ktoś ma nieosłonięty wirnik i małego ukwiała, którego marzeniem jest popełnić samobójstwo bo ma złe warunki w akwarium.

"Ukwiał nie potrzebuje światła" - nie karmiłem go niczym, żywił się tylko światłem (symbiotyczne glony) i urósł zajmując dużą część mojego małego akwarium

"Ukwiał łazi po akwarium i parzy niszcząc wszystko co napotka na drodze" - mój parzy jak słaba Euphilia - nie bardziej. Nawet jak zaczął chodzić (po roku, jak zaczął się dzielić), nie był w stanie zniszczyć żadnego korala. Inaczej pewnie wyglądałoby to, gdyby postanowił zamieszkać obok jednego z nich (wygrałby albo on albo koralowiec). Z mojego doświadczenia ukwiał nie chodzi po akwarium jak ma dostęp do światła, dobre warunki i norkę, w której może trzymać nogę (w razie co schować się cały).

Takie są moje doświadczenia z Quadri. Rozumiem, że ktoś może mieć inne i nie mam zamiaru wchodzić z kimś nikim w dyskusję. Zalecam jedynie, że jak ktoś się wypowiada to niech pisze z własnego doświadczenia, a nie na podstawie tego co słyszał. I jeszcze jedno - nie rozumiem, jak można trzymać Quadri w sumpie to sadyzm, chyba, że ktoś ma w sumpie warunki jak w głównym baniaku.

[jacek_kl]

Też się podzielę w sprawie ukwiałów Quadri: przeniosłem akwa gdzie siedziały parę lat w jednym miejscu (noga głeboko w skale). Podczas przenosin prawie cały dzień skała wisiała nad wodą (polewana) one na powierzchni tylko łby w wodzie, podważałem je kartą, drażniłem szczoeczką do zębów i nic ja szybciej odpuściłem niż one. Po włożeniu do 4 tygodniowego zbiornika od razu napompowały się na jakieś ponad 20 cm szczęśliwe jak cholera, że się zadyma zakończyła. Siedzą 3 miechy w nowym zbiorniku co parę dni jak mi się przypomni dostają kawałek krewetki. Mają swoje błazenki które je zaciekle bronią i karmią. Siedzą w połowie zbiornika (50 cm) kierują się w stronę światła czyli je lubią (śweci nad nimi PS 2x150W ustawiony na 50%) lubią zmienną cyrkulację nie za mocną. Jest dobrym barometrem na warunki w akwarium jak mu nie pasuje rusza albo się dzieli bo musi przetrwać i walczy. Jak wszystko jest ok to zdobi i wnosi wrażenie naturalności rafy waraz z błazenkami.

[Starszy]

Też uważam, że szkoda ukwiała do sumpa. Na błazenki w quadri można patrzeć godzinami. Faktycznie jednak parzy korale...

[Gość Paragon]

W dniu 25.09.2018 o 22:09, JanuszClk napisał:

I jeszcze jedno - nie rozumiem, jak można trzymać Quadri w sumpie to sadyzm, chyba, że ktoś ma w sumpie warunki jak w głównym baniaku. 

hehe tak codziennie przypalam go rozgrzanym pogrzebaczem, lubię taki sadyzm

nie wiem jakie masz akwarium ale mój sump ma rozmiary 140x40x40 samo dsb ma wymiar 70x40 pełne żarcia i tylko dla ukwiała i krabika porcelanowego z którym żyje w symbiozie straszne męki tam przezywał , pięknie się pompował widocznie strasznie mu było źle

4 godziny temu, Starszy napisał:

Też uważam, że szkoda ukwiała do sumpa. Na błazenki w quadri można patrzeć godzinami. Faktycznie jednak parzy korale...

Mój ukwiał był ze dwa miesiące w sumpie, potem został przeniesiony do akwarium głównego po czym zaraz się podzielił i są dwa, w jednym siedzi krabik a drugi jest samotny moje błazny nie są nim zainteresowane, zauważyłem że dla niego bez znaczenia gdzie jest czy tu czy tam, jedynie ładniej wygląda przy niebieskim świetle w akwarium głównym przy czerwonym tracił swój urok ale pompował się niesamowicie

[Starszy]

20 godzin temu, Paragon napisał:

Mój ukwiał był ze dwa miesiące w sumpie, potem został przeniesiony do akwarium głównego po czym zaraz się podzielił i są dwa, w jednym siedzi krabik a drugi jest samotny moje błazny nie są nim zainteresowane, zauważyłem że dla niego bez znaczenia gdzie jest czy tu czy tam, jedynie ładniej wygląda przy niebieskim świetle w akwarium głównym przy czerwonym tracił swój urok ale pompował się niesamowicie

Czekaj cierpliwie, Moje błazenki dopiero po roku zdecydowały się zamieszkać w ukwiale Życzę Ci abyś nie musiał tyle czekać.

[Gość Paragon]

Teraz, Starszy napisał:

Czekaj cierpliwie, Moje błazenki dopiero po roku zdecydowały się zamieszkać w ukwiale Życzę Ci abyś nie musiał tyle czekać.

Mam taka nadzieję, no niestety nie wykazują nim żadnego zainteresowania, jak by go nie było teraz są dwa i zajmują całą jedną skałkę, niestety nic się nie zmieniło, zobaczymy mam nadzieję że będzie jak piszesz

[Gość]

U mnie siedzą w zoanthusach. Ukwiała boję się dawać do zbiornika bo szkoda innych koralowców [emoji14]

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Gość Paragon]

Godzinę temu, fresz33 napisał:

U mnie siedzą w zoanthusach. Ukwiała boję się dawać do zbiornika bo szkoda innych koralowców

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

Tez się bałem, ale dałem im oddzielną skałkę i siedzą tylko na niej