Cryptocentrus cinctus

[@Pawel]

Zauważyłem na mojej cryptocentrus cinctus coś takiego jak na poniższym zdjęciu. Efekt walki? 

Mam jeszcze valenciennę sexguttata, ale to zawsze cinctus był zaczepny i przeganiał drugą babkę.

[domel302]

moja też tak miała i krewetka zaczeła to czyścić aż w końcu zdążyłem wyrzucić jak połowę  babki zjadła (moja nie przeżyła )

[@Pawel]

Czyli to sprawka amboinensis 

 

[Gość laszek]

Czyli to sprawka amboinensis 
 

Nie. Krewetka tylko czyści. Rybę zje jak padnie.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[miśku]

Może zrób jej kąpiel w cmf albo innym środku odkazajacym. A najlepiej stałe trzymaj w zbiorniku kwarantannowym/pod innym obiegiem wody.
Zmiany są duże ale może jeszcze nie jest za pozno. Kiedyś za czasów słodkowodnego podobna zmianę miała jedna z moich pielęgnic na pyszczku. Też było źle, ale się jakoś wykaraskala. Oczywiście jakąś blizna pozostala ale koniec końców żyła.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Romnar]

U mojego cinctusa taką zmianę zauważyłem pierwszy raz ok. 3 lat temu. Od tego czasu regularnie co ok. 6 miesięcy pojawia się ubytek na skórze który po pewnym czasie znowu zarasta choć pozostaje przebarwienie. O dziwo babka zachowuje się normalnie. Jest aktywna i je. Od 3 lat mam ten sam zestaw ryb i nie zauważyłem aby któraś się tym zaraziła. Tak więc nie przejmuję się tym za bardzo. Pewnie kiedyś przyjdzie taki moment kiedy system odpornościowy babki nie da rady. Ale na razie sobie radzi.