Po 29 godzinach meczącej wycieczki miałem jeszcze trochę siły żeby tego samego dnia pojechać nad wodę bo mam do niej od 1,5 do 3 KM, bo ciotka mieszka w górach gdzie jest komfortowo na dole to piekło, wczoraj zrobiłem spacer wybrzeżem w stronę Monako, sporo ciekawych miejsc jest nie dostępnych ze skał, jedynie w jednym znalazłem zejście do wody i zrobiłem rekonesans, Kraby, Ukwiały końskie, Langusta, i wodorosty, Krewetek nie widziałem, Ryby przy brzegu tylko w trzech miejscach były, jeśli chodzi o roślinność to z drzew owocowych pełno Cytryn, Pomarańczy, Mandarynek, Fig
Takie mam widoki z domu
na tych skałach pełno jest ślimaków, Diodora oraz podobne do Turbo też glonożerne
parametry wody