Skocz do zawartości

Historia edycji

mati21

mati21

Dawno nic nie było. Człowiek zapracowany to tak jest. 

Akwarium istnieje i to jest najważniejsze. 

Przez ostatni rok dużo się nauczyłem, były wzloty i upadki ale ważne że wszystko wyszło na plus.

W między czasie było zmienione oświetlenie na kessil a360x, później na maxspecta rsx aż w końcu trafiła obecna lampa robiona na zamówienie z której jestem najbardziej zadowolony 4x24w + 50w RB. Korale rosną jak szalone a kolory są piękne co niestety przy poprzednich lampach były albo kolory albo wzrost.

Doszło refugium by trochę zróżnicować ekosystem i pomagać w utrzymaniu parametrów.

Akwarium dalej nie posiada odpieniacza, używam tylko waty i wymieniam ją co dzień lub dwa.

W akwarium było kilka zmian i kilka rotacji korali, wyleciały duże miekkie i ukwiały, dużo szczepek znalazło nowych włascicieli. Przed wakacjami wprowadziłem kilka prostych sps i 4 euphyllie i wszystko rosło pięknie aż do katastrofy która miała miejsce w listopadzie. Miałem zakwit bakteryjny prawdopodobnie przez wysoką temperaturę bo akurat jedna z grzałek zaczęła wariować i doszło do 28st. Kiedy wróciłem z pracy zobaczyłem mleczną wodę i białe spsy, co ciekawe reszta korali bez zmian, ale niestety euphyllie 2 padły na drugi dzień a 2 które przetrwały straciły po jednej główce, jak by tego było mało wszystkie gąbki które porastały skałę znikły wraz z częścią drobnego życia które przez gwałtowny spadek ph zaczęły się rozpuszczać.

Obecnie akwarium dochodzi do siebie, jeszcze troche jest problem z glonami ale to przez zmianę soli z AF na Tropicala 

Szyb nie czyszczę bo zaczynają zarastać algami wapienny

20200104_164441.jpg

20191230_141531.jpg.2f496bdce47a800e0639afbefc03dabc.jpg20200112_194137.jpg.a902475d37750eedc46381b780bed059.jpg20200112_194141.jpg.20fae48b73bb2638f3001cffea272039.jpg

mati21

mati21

Dawno nic nie było. Człowiek zapracowany to tak jest. 

Akwarium istnieje i to jest najważniejsze. 

Przez ostatni rok dużo się nauczyłem, były wzloty i upadki ale ważne że wszystko wyszło na plus.

W między czasie było zmienione oświetlenie na kessil a360x, później na maxspecta rsx aż w końcu trafiła obecna lampa robiona na zamówienie z której jestem najbardziej zadowolony 4x24w + 50w RB. Korale rosną jak szalone a kolory są piękne co niestety przy poprzednich lampach były albo kolory albo wzrost.

Doszło refugium by trochę zróżnicować ekosystem i pomagać w utrzymaniu parametrów.

Akwarium dalej nie posiada odpieniacza, używam tylko waty i wymieniam ją co dzień lub dwa.

W akwarium było kilka zmian i kilka rotacji korali, wyleciały duże miekkie i ukwiały, dużo szczepek znalazło nowych włascicieli. Przed wakacjami wprowadziłem kilka prostych sps i 4 euphyllie i wszystko rosło pięknie aż do katastrofy która miała miejsce w listopadzie. Miałem zakwit bakteryjny prawdopodobnie przez wysoką temperaturę bo akurat jedna z grzałek zaczęła wariować i doszło do 28st. Kiedy wróciłem z pracy zobaczyłem mleczną wodę i białe spsy, co ciekawe reszta korali bez zmian, ale niestety euphyllie 2 padły na drugi dzień a 2 które przetrwały straciły po jednej główce, jak by tego było mało wszystkie gąbki które porastały skałę znikły wraz z częścią drobnego życia które przez gwałtowny spadek ph zaczęły się rozpuszczać.

Obecnie akwarium dochodzi do siebie, jeszcze troche jest problem z glonami ale to przez zmianę soli z AF na Tropicala 

Szyb nie czyszczę bo zaczynają zarastać algami wapienny

20200104_164441.jpg

mati21

mati21

Dawno nic nie było. Człowiek zapracowany to tak jest. 

Akwarium istnieje i to jest najważniejsze. 

Przez ostatni rok dużo się nauczyłem, były wzloty i upadki ale ważne że wszystko wyszło na plus.

W między czasie było zmienione oświetlenie na kessil a360x, później na maxspecta rsx aż w końcu trafiła obecna lampa robiona na zamówienie z której jestem najbardziej zadowolony 4x24w + 50w RB. Korale rosną jak szalone a kolory są piękne co niestety przy poprzednich lampach były albo kolory albo wzrost.

Doszło refugium by trochę zróżnicować ekosystem i pomagać w utrzymaniu parametrów.

Akwarium dalej nie posiada odpieniacza, używam tylko waty i wymieniam ją co dzień lub dwa.

W akwarium było kilka zmian i kilka rotacji korali, wyleciały duże miekkie i ukwiały, dużo szczepek znalazło nowych włascicieli. Przed wakacjami wprowadziłem kilka prostych sps i 4 euphyllie i wszystko rosło pięknie aż do katastrofy która miała miejsce w listopadzie. Miałem zakwit bakteryjny prawdopodobnie przez wysoką temperaturę bo akurat jedna z grzałek zaczęła wariować i doszło do 28st. Kiedy wróciłem z pracy zobaczyłem mleczną wodę i białe spsy, co ciekawe reszta korali bez zmian, ale niestety euphyllie 2 padły na drugi dzień a 2 które przetrwały straciły po jednej główce, jak by tego było mało wszystkie gąbki które porastały skałę znikły wraz z częścią drobnego życia które przez gwałtowny spadek ph zaczęły się rozpuszczać.

Obecnie akwarium dochodzi do siebie, jeszcze troche jest problem z glonami ale to przez zmianę soli z AF na Tropicala 

Szyb nie czyszczę bo zaczynają zarastać algami wapienny

20200104_164441.jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.