Skocz do zawartości

Historia edycji

Słony leszcz

Słony leszcz

Hej. A byłby jeszcze ktoś w stanie wyjaśnić, po co dawać diody czerwone, zielone, żółte itp?

Z tego co na razie udało mi się wykombinować na podstawie różnych informacji, to najbardziej użyteczne dla korali światło to zakres niebieski (od bliskiego UW po cyjan). Tam przypadają pasma fotosyntezy w zooksantellach, ten zakres też najintensywniej pobudza fluorescencję. Białe jak rozumiem ma dostarczyć niewielkich ilości światła z innych zakresów (tak żeby mieć jednak ciągłe widmo, a nie piki niebieskiego tylko), ma też poprawić wizualny efekt (żeby oświetlenie nie wyglądało zbyt sztucznie granatowo) oraz poprawić oddawanie barw korali i ryb. Światło czerwone ma być rzekomo szkodliwe dla korali w większych ilościach. Niby bierze też udział w produkcji barwników i fluorescencji korali, ale potrzeba do tego śladowych ilości światła czerwonego, które spokojnie znajdą się w widmie diod białych.

Tak wiec, czy są jakieś przesłanki do stosowania takich barw w lampach? Czy to tylko kwestia estetyki? Niby można powiedzieć sobie, że skoro sam robię sobie lampę, to mogę tę jedną diodę czerwoną wrzucić, a może się kiedyś przyda. Ale przecież zamiast tej czerwonej, można włożyć aktynikę, albo inny zakres białego, czy inny odcień niebieskiego trafiający w kolejne pasmo fotosyntezy - pewnie byłoby bardziej przydatne. No i jak już włożę czerwony, to przydałoby się mieć to na osobnym kanale -> komplikacja projektu i większe koszty. W reszcie, zakładając że nie jestem fanem różu, pewnie nie za bardzo bym korzystał z czerwonego oświetlenia w akwarium morskim i w sumie miedzy innymi po to się to robi samemu, żeby mieć dokładnie takie diody jakie mi są potrzebne, a nie standardowy zestaw typu "dla każdego coś miłego". Jak to więc jest z tą czerwienią, zielenią i żółtym?

 

Słony leszcz

Słony leszcz

Hej. A byłby jeszcze ktoś w stanie wyjaśnić, po co dawać diody czerwone, zielone, żółte itp?

Z tego co na razie udało mi się wykombinować na podstawie różnych informacji, to najbardziej użyteczne dla korali światło to zakres niebieski (od bliskiego UW po cyjan). Tam przypadają pasma fotosyntezy w zooksantellach, ten zakres też najintensywniej pobudza fluorescencję. Białe jak rozumiem ma dostarczyć niewielkich ilości światła z innych zakresów (tak żeby mieć jednak ciągłe widmo, a nie piki niebieskiego tylko), ma też poprawić wizualny efekt (żeby oświetlenie nie wyglądało zbyt sztucznie granatowo) oraz poprawić oddawanie barw korali i ryb. Światło czerwone ma być rzekomo szkodliwe dla korali w większych ilościach. Niby bierze też udział w produkcji barwników i fluorescencji korali, ale potrzeba do tego śladowych ilości światła czerwonego, które spokojnie znajdą się w widmie diod białych.

Tak wiec, czy są jakieś przesłanki do stosowania takich barw w lampach? Czy to tylko kwestia estetyki? Niby można powiedzieć sobie, że skoro sam robię sobie lampę, to mogę tę jedną diodę czerwoną wrzucić, a może się kiedyś przyda. Ale przecież zamiast tej czerwonej, można włożyć aktynikę, albo inny zakres białego, czy inny odcień niebieskiego trafiający w kolejne pasmo fotosyntezy - pewnie byłoby bardziej przydatne. No i jak już włożę czerwony, to przydałoby się mieć to na osobnym kanale -> komplikacja projektu i większe koszty. W reszcie, zakładając że nie jestem fanem różu, pewnie nie za bardzo bym korzystał z czerwonego oświetlenia w akwarium morskim i w sumie miedzy innymi po to się to robi samemu, żeby mieć dokładnie takie diody jakie mi są potrzebne, a nie standardowy zestaw typu "dal każdego coś miłego". Jak to więc jest z tą czerwienią, zielenią i żółtym?

 

Słony leszcz

Słony leszcz

Hej. A byłby jeszcze ktoś w stanie wyjaśnić, po co dawać diody czerwone, zielone, żółte itp?

Z tego co na razie udało mi się wykombinować na podstawie różnych informacji, to najbardziej użyteczne dla korali światło to zakres niebieski (od bliskiego UW po cyjan). Tam przypadają pasma fotosyntezy w zooksantellach, tan zakres też najintensywniej pobudza fluorescencję. Białe jak rozumiem ma dostarczyć niewielkich ilości światła z innych zakresów (tak żeby mieć jednak ciągłe widmo a nie piki niebieskiego tylko), ma też poprawić wizualny efekt (żeby oświetlenie nie wyglądało zbyt sztucznie granatowo) oraz poprawić oddawanie barw korali i ryb. Światło czerwone ma być rzekomo szkodliwe dla korali w większych ilościach. Niby bierze też udział w produkcji barwników i fluorescencji korali, ale potrzeba do tego śladowych ilości światła czerwonego, które spokojnie znajdą się w widmie diod białych.

Tak wiec, czy są jakieś przesłanki do stosowania takich barw w lampach? Czy to tylko kwestia estetyki? Niby można powiedzieć sobie, że skoro sam robię sobie lampę, to mogę tę jedną diodę czerwoną wrzucić, a może się kiedyś przyda. Ale przecież zamiast tej czerwonej, można włożyć aktynikę, albo inny zakres białego, czy inny odcień niebieskiego trafiający w kolejne pasmo fotosyntezy - pewnie byłoby bardziej przydatne. No i jak już włożę czerwony, to przydałoby się mieć to na osobnym kanale -> komplikacja projektu i większe koszty. W reszcie, zakładając że nie jestem fanem różu, pewnie nie za bardzo bym korzystał z czerwonego oświetlenia w akwarium morskim i w sumie miedzy innymi po to się to robi samemu, żeby mieć dokładnie takie diody jakie mi są potrzebne, a nie standardowy zestaw typu "dal każdego coś miłego". Jak to więc jest z tą czerwienią, zielenią i żółtym?

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.