Zrobiłem testy.
kH = 6.1 (salifert)
Ca = 440 (salifert)
NO3 = 0 (salifert)
PO4 = 0 (hi736)
Ciągle leci mi to kH. Dozuję (mało bo mało, ale na wapń widać wystarcza) reef pack'a od seachem, a kH ciągle z tendencją zniżkową. Co to może być? Podbiję dodatkową dawką bufora, rozłożę na 2 tygodnie.
NO3/PO4 - mam wrażenie, że ogromne ilości (jak na taką kosteczkę i 2 małe rybki) pokarmu ładuję już, a tu nadal zera. LPSy karmię praktycznie codziennie do mordek, kilka razy w tygodniu jakieś drobne (wrotka, widłonogi, ikra, reef roids), ryby dostają kilka razy dziennie do syta, co kilka dni sypię trochę granulatu ślimakom i krabowi... a tu ciągle zera. Się w końcu wkurzę i błazna wpuszczę...;-)
A, i tego "balinga" znów ciut zwiększę dawkę
A kolorki takie (jeszcze pełne światło). Żadne nie wiadomo co, ale tragedii też nie ma