Skocz do zawartości
jarex66

RO bez DI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam świątecznie :-) święta świętami a mój baniaczek napełnia sie od rana wodą. Jutro zasolę a za kilka dni mam mieć skałe. Pytanie brzmi: Czy stanie sie wielka tragedia jak zalewam tylko wodą RO. TDS wskazuje 002 ppm. Oczywiście filtr DI stoi gotowy do pracy ale nie zdążyłem go juz podłączyć bo kobita dała mi listę poleceń przedświątecznych :D


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wynik 002 tylko po RO jest całkiem niezły i nic bym już nie kombinował, zwłaszcza, że to początek i przed Tobą wiele podmian wody z powodu gnicia skały. Podkreślam - moim zdaniem - nie chcę kłótni.

A z kobitami to tak jest. Jak jest do zrobienia coś naprawdę ważnego to się okazuje, że jest tysiąc zajęć, które nie mogą poczekać tych nędznych kilku tygodni.

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki rs, tak naprawde to już przepadło bo od rana nalało się już prawie 90L. Jutro rano sporządze świerzą solanke dla wielbicieli tradycji dyngusa :D


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ja tez od rana dzisiaj zalewam zbiorniczek :D RO + DI ale w;ewam w ciemno bo nie mam miernika TDS chyba powinno byc dobrze. Jak można skad bierzesz skałe ??


KOSTKA 68x68x60

2 x Jebao RW-8

obieg Jebao DCT- 6000

Whiteskim 150

Giesemann infiniti 150W + 4x 24W

skała 20 kg

sump 60x40x40 - 3 komory

suchy piasek - 10 kg

kore 5th

odpalone AD. 10.04.2015r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bartłomiej, skałę ma mi przywieźć kolega który prowdzi sklep zoologiczny. Jeździ na giełde do łodzi a skałe ma kupić w Aquaqueście. Licze że wybierze mi ładne kawłki. Nie chciałem bowiem kupować przez internet w ciemno.


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno jak można jakie Masz akwarium i ile bedzie tej skały i czy mam moze sie wstrzymac i zmierzyc miernikiem wodę??


KOSTKA 68x68x60

2 x Jebao RW-8

obieg Jebao DCT- 6000

Whiteskim 150

Giesemann infiniti 150W + 4x 24W

skała 20 kg

sump 60x40x40 - 3 komory

suchy piasek - 10 kg

kore 5th

odpalone AD. 10.04.2015r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje akwarium jest w dziale "dzienniki" ja daje 20% objętości zbiornika. Ty też daj 50, 60kg oczywiście docelowo. Jeśli jestes pewien że Twoje prefiltry, membrana i żywica są ok to nie obawiaj się.


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jaroslaw,

jak zostalo juz powiedziane, jezeli to ma byc skala z frachtu to bedzie Cie czekalo kilka wiekszych podmian wody w niedlugim czasie i po kilku podmianach wymienisz wiekoszsc wody.

Tyle tylko, ze skoro mozesz podlaczyc DI to zrob to - nawet w tym momencie.

Nie ma sensu robic czegos gorzej jak mozna lepiej.

Wynik 002 ppm po RO jest dobrym wynikiem (u mnie gdy RO nie chodzi kilkanasie godzin, zaczyna od ok. 11-13 ppm, po minucie-dwoch schodzi o 7-8 ppm, ale RO ma juz pare ladnych miesiecy bez wymiany prefiltrow/membrany).

ALE tez .... gdy po DI zaczynam miec 2 ppm to w akwa obserwuje pierwsze symptomy podupadania systemu. A to cjano pojawiaja sie znikad, a to dziwne glony, a to cos innego.

Proponowalbym podlaczyc DI jak najszybciej (ja po podlaczeniu nowej zywicy profilaktycnie kilka litrow spuszczam do scieku aby przeplukac zywice).


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, w połowie drogi podłączyłem DI. Z tego co wiem to nie będzie skała świerza z frachtu. Jest ona już troche u sprzedawcy. Biorąc pod uwagę fakt, że dobra skała to loteria, licze na porowatość,lekkość i stosunkowo ustawne kawałki. Człowiek który ma mi ją przywieźć wie jak ma wyglądać dobra skała, kiepskiej ma nie brać. Pamiętam jak Ty jechałeś po skałe z AM.... prawie z lotniska ją brałeś :D Cóż, powiem szczerze że licze na szczęście. Jeśli mógłbym Cie prosić, to napisz jakie zasady panują przy częstrzej wymianie wody dla skały fracht a odgazowanej choćby troche.


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslę ze sa ok poniewaz są nowe :D


KOSTKA 68x68x60

2 x Jebao RW-8

obieg Jebao DCT- 6000

Whiteskim 150

Giesemann infiniti 150W + 4x 24W

skała 20 kg

sump 60x40x40 - 3 komory

suchy piasek - 10 kg

kore 5th

odpalone AD. 10.04.2015r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jarecki ja Cie chyba zabije :D

Trzeba bylo wziasc na wstrzymanie :D :D

Ale tak jak koledzy powiedzieli podlacza DI wal cyrkulacja na skale zeby j aprzedmuchac i podmianki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy teaz mieliście problem z zamknięciem filtra DI?? Ja długo nie mogłem go zakręcić cały czas przeciekał ??


KOSTKA 68x68x60

2 x Jebao RW-8

obieg Jebao DCT- 6000

Whiteskim 150

Giesemann infiniti 150W + 4x 24W

skała 20 kg

sump 60x40x40 - 3 komory

suchy piasek - 10 kg

kore 5th

odpalone AD. 10.04.2015r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bartłomiej, z zakręceniem filtra DI nie mialem żadnych problemów.

Za to spocilem się jak mysz, żeby go odkręcić po tym jak sam kiedyś zakręciłem :D

Problemy wynikały głownie z tego, że do mojej obudowy filtra nie pasuje klucz którym odkręcam prefiltry (mam RO takie a`la spożywcze, ale oczywiscie bez mineralizatora)

622-1161-puricom ro_di.jpg

i nijak nie moglem dobrze uchwycic obudowy i dekelka, aby w reku sie nie slizgalo. I przez szmate, i miedzy kolanami, i tak i siak - nijak. W imadło nie chciałem, żeby nie pękło.

W koncu sie udało, ale co się namęczyłem to moje.

@Jarosław,

no fakt, pofatygowałem się osobiście do AM po skałe. Oprócz czasu w jakim skały miała być poza wodą i chęci samodzielnego wybierania kawałków chodziło też o cenę. p.Bartosz Blum i tak mnie zrobił w %$@&$# bo za 1 kg skały policzył cene wyższą niż się na GG umawialiśmy (żałuję, że nie wydrukowałem rozmowy z GG). Podliczyłem też koszt kuriera, itp. itd. a że mój Passat jest TDI i dużo (na trasie) nie spala, to pojechalem pod Poznań.

Co do traktowania skały to klasyka. Biostartery - żeby wprowadzić kultury bakteri zamiast czekać aż się same namnożą (niestety biostartery "troche" koszują). Skalę ustawiać "górą stroną do góry" (która strona jest która poznasz po wyglądzie skały). Jakbyś mial wodę/żwir z działającego zbiornika to byłoby dobrze.

Jeżeli dużo NH3 to osobiście preferuje jednak podmiany wody i dodawanie biostartera po każdej podmianie wody. Wraz z podmienianą wodą wylewamy część dobrych bakterii, ale IMO duże NH3 więcej narobi złego niż trochę dłuższe dojrzewanie.

Gdy NH3/NO2 spada, a NO3 rośnie, to nt. ilości światła zdania są podzielone.

Na pewno (IMHO) kalkwasser od początku. "trupki" syfią wodę, kalkwasser nie pozwala spaść pH. Później w wysokim pH glony nitkowate też się źle czują, PO4 wiązane jest w skale, co też ogranicza nitkowate. No i duża cyrkulacja i częste "przedmuchiwanie" skały z odsysaniem syfu z dnia.

Przy skale z frachtu dodatkowo najpierw bardzo bardzo dokładnie obejrzeć skałę, wywalić wszystko co podejrzane że jest martwe. Te "półżywe" lepiej też. Oczyścić skały z glonów - i tak padną. Przy oglądaniu szczególną uwagę zwrócić na wszelkie szczeliny i dziury.

Ktoś mi kiedyś pisał na GG, że miał skałę z frachtu, już wszystko ładnie czyściutkie ... a NH3 cały czas b.wysokie. Po kilku dniach z jakieś dziury w skale zaczeła po kawałku wypadać ośmiornica czy coś takiego. I to tak bardzo syfiło wodę.

Ja też zrobilem błąd ze skałą, bo łudziłem się że może coś ciekawego ze skały wyjdzie jak tak dokładnie nie będę wszystkiego usuwał.

622-img_0021b.gif

Efekt był taki, że miałem w wodzie martwą gąbkę

622-img_0023jpg.jpg

(pokazałem foto Swir`owi i poradził, aby natychmiast to wywalić, po niedługim czasie NH3 zauważalnie spadło)

Mocna cyrkulacja, codziennie lub co drugi dzień każdy kawałek skały w ręke (pod wodą) i mocną pompą z wąskim strumieniem wszystko dokładnie czyścić z uwzględnieniem szczególnie wszelkich otworów, szczelin itp. Nawet trzymać wylot pompy przytknięty do dziury/szczeliny przez kilka sekund - u mnie najwięcej syfu wylatywało właśnie z tych dziur. Nawet tych już kilka razy płukanych wcześniej.

@Jarosław, to jest oczywiście wyłącznie moje zdanie. W morskim nie warto opierać się na zdaniu tylko jednej osoby :D

EDIT:

IMO to co przezyje kilkadziesiat godzin transportu z tropikow to (na ogól) nie jest zbyt cenne. Nie ma co liczyć na dużo cennych gratisów ze skałą. Po moich doświadczeniach, raczej skłaniam sie ku zakupie później tego co się chce mieć, niż liczyć że coś się trafi fajnego.

Lepiej wyczyścić to co na skale, aby większe szanse miało to co w skale, to co się naprawdę liczy w LR.

EDIT 2.

Zapytaj SMK co on robil ze skalą w tym 112 litrow, że zrobił dojrzewanie w 15 minut :D :D :D


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piotr a czym zakręcałeś DI (jakis klucz??) bo ja ręka nie dałem rady zakręcić go na dobre cały czas przeciekał dopiero imadło pomogło :D, teraz z odkręceniem bedzie pewno większy kłopot :D


KOSTKA 68x68x60

2 x Jebao RW-8

obieg Jebao DCT- 6000

Whiteskim 150

Giesemann infiniti 150W + 4x 24W

skała 20 kg

sump 60x40x40 - 3 komory

suchy piasek - 10 kg

kore 5th

odpalone AD. 10.04.2015r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm :D fakt....Remek w tej 112 przecierał nowe szlaki akwarystyki morskiej.Doczekał sie nawet własnego "syndromu". W swoim obecnym zbiorniku nie przejawia już tendencji pionierskiej :D

@Piotrze dzięki za obszerny opis stanu rzeczy. Powiem tak... niby jak się forum czyta ponad 1,5 roku, to człek choć co wie a jak przyjdzie do uruchamiania swojego systemu to się trzęsie i chciałby, aby bardziej doświadczeni trzymali go za rączke. Pomagali uniknąć błędów.

@Kwiatku, to lepiej mnie zabij bo już niedługo będę Ci siedzial na GG jak wrzód na d.... :D


Ehhh... żeby wyglądało tak jak kosztuje.:ph34r:

zawsze chciałem mieć takie coś, tylko po to, żeby dłubać wciąż..:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jarosław Sumara :

@Kwiatku, to lepiej mnie zabij bo już niedługo będę Ci siedzial na GG jak wrzód na d.... :D

Spoko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bartłomiej

no właśnie nie. Zakręcałem ręką. Ale tak "z rozpędu". Wyczułem gdzie jest pierwszy opór, odkręciłem niecałe pół obrotu i szybkim mocnym ruchem ręki dokręciłem na ile się dało. Z powrotem było gorzej ruszyć z miejsca. Gdy się odkręciło nawet o 1/16 obrotu do dalej już poszło.

@Jarosław,

smk nie przecierał żadnych szlaków :D

Miał sporo czasu aby tego pilnować (akwa w pracy) i nie żałował pieniędzy na bakterie i pożywki oraz miał bardzo dużo szczęścia w tym co robił.

Drugi raz już nie kusił losu :D i robił bardziej klasycznie.

Co nie zmienia faktu, że szczepy bakteri oraz (chyba też) jakieś pożywki dla nich zrobiły swoje.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piotr

Napisales:

"Na pewno (IMHO) kalkwasser od początku. "trupki" syfią wodę, kalkwasser nie pozwala spaść pH. Później w wysokim pH glony nitkowate też się źle czują, PO4 wiązane jest w skale, co też ogranicza nitkowate."

Nie chcialbym ponownie wywolywac jakiejs klotni, ale moje zdanie na temat samozadowolenia gdy "PO4 wiazane jest w skale" jest calkiem inne.:D

Nie wydaje mi sie naturalne, ze przez caly czas, pH bedzie jakos sztucznie podbijane. Moim zdaniem dobrze rozkrecony zbiornik to taki, ktory wlasnie przeszedl wszystkie fazy glonow i parametry ustabilizowaly sie same.

Co sie stanie z tym nagromadzonym PO4, gdy pH z jakichkolwiek powodow spadnie w koncu do swoich naturalnych wielkosci 7,9-8,2 ?

Co poradzisz komus pytajacemu gdy beda mu rosly glony a NO3 i PO4 beda niewykrywalne? Zeby zmienil skale, bo w tej nagromadzilo sie PO4? Gdybny od poczatku nie lal kalkwasser to i PO4 by nie mial, bo by je systematycznie wyprowadzal wyrywajac rosnace glony i podmieniajac wode.

Pisze to poniewaz wiem, ze wiekszosc uczestnikow tego forum wlasnie leje kalkwasser, a chcialbym tylko niesmialo zwrocic uwage, ze mozna tez inaczej.:D

Pozdrawiam


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Stani, co jakiś czas w różnych miejscach piszę, że to co ja piszę to jest moje osobiste zdanie, a w morskim nie warto opierać się na zdaniu jednej osoby. :D

W różnych miejscach w różnych artykułach przewija się problem PO4 i jego nagromadzenia (czasem wieloletniego) w skale i piachu.

A i sam dla siebie robie od pół roku eksperyment w moim baniaczku i zaprzestałem podawać kalkwasser. Chociaż baniakowi mineło już 2 lata (u poprzedniego właściciela ponad rok, i u mnie rok się kończy) więc trudno go uznać za niedojrzały, to po zaprzestaniu kalkwasser glony nitkowate rosną w najlepsze. Wywaliłem ryby, w 150 litrach zostały 2 krewetki, wężowidlo, kilka krabów i miekkie, karmię tylko mrożonkami i też bardzo bardzo skąpo. Korale tylko miekkie same muszą sobie poradzić ze "słońca", bo czegoś innego nie dostają. Ostatnio do sumpa wrzuciłem glony spageti od Rebcia.

I tak byłem ciekaw, czy glony nitkowate będą rosły miesiąc-dwa i zużyją PO4 i skończą "z głodu"?

Po upływie wielu miesięcy wcale się na to nie zanosi. Rosną sobie w najlepsze. A że wszystko inne też się dobrze czuje, więc się nie przejmuję glonami i eksperyment trwa nadal.

Więc nie wydaje mi się, że pełne długie dojrzewanie załatwi sprawę PO4 raz na zawsze. U mnie przy niskim NO3 i dość niskim pH w nocy, glony muszą żyć z uwalniającego się PO4. I skoro po upływie wielu miesięcy żyją sobie w najlepsze, to (IMO) wniosek z tego taki, że fosforat cały czas jest (nie)świadomie dostarczany do systemu przez akwarystę - być może z suchym pokarmem, być może z solą.

I teraz pytanie co robić. Czy podawać kalkwasser, sztucznie podwyższać pH godząc się na wiązanie PO4 w skale i piachu i przez to pozbywając się niechcianych nitkowatych ale przez wiązanie PO4 "zużywając" skalę i piach,

czy nie stosować kalkwasser, wyrywać głony i godzić się na ich obecność która w naturze też występuje.

Osobiście preferują pierwsze rozwiązanie - nie tylko w akwarystyce. Bo tak żyć całkowiecie zgodnie z naturą to znaczy akceptować glony (też akceptować robaka w jabłku, bo chociaż niepożądany to jednak w naturze często występujący), akceptować różne szkodniki w akwa.

IMHO, akwa nigdy nie będzie naturalne bo nigdzie w przyrodzie organizmy nie żyją w takim skupieniu w tak małej objętości zamkniętego systemu.

Zależy jeszcze jaki jest cel posiadania akwa morskiego. Dla mnie celem jest posiadanie czegoś, co jest ładne i zgodne z wyobrażeniami.

Dlatego przy pomocy kalkwasser walczę z nitkowatymi (po za tym moim obecnym eksperymentem który pociągnę jeszcze trochę). Wolę mieć akwa takie jakie mi się podoba - nawet kosztem zużywania /naturalnych zasobów planety/.

Oczywiście to jest tylko moje zdanie :D w demokracji każdy może się z tym nie zgodzić :D


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr

Jak starzy Gorale mowia - nie zmieniaj dzialajacego systemu:D

Problem w tym, ze juz kiedys lales na te skale kalkwasser. Prawdopodobnie stosujac przez kilka miesiecy adsorbery, mozna ten PO4 ze skaly tez wybrac. Co innego jest w nowym akwa ze skala, ktora kalkwasser jeszcze nie widziala.

Czesc zycia zdechnie, glony wyrosna, glony wyrwiesz i wyprowadzisz wiekszosc PO4. Wrzucisz pare miekkich korali i te wyczyszcza wode do reszty. Dopiero wtedy powinno sie wpuscic pierwsza rybke.

U mnie zauwazylem, ze po karmieniu PO4 wzrasta a po dwoch godzinach juz jest przerobiony bo nie wierze, ze tak szybko odlozyl sie w skale, choc czesc napewno. Dlatego zaleca sie, po kilku latach prowadzenia akwarium, czesciowa wymiane starej skaly na nowa.

Chcialbym jeszcze raz podkreslic moje zdanie, ze do zmniejszania ilosci PO4 w wodzie powinno sie uzywac systematycznie male ilosci tych roznych Rowaphos, Antiphos itp. a nie kalkwasser. Niezrozumiale jest dla mnie, ze wielu uzywa bez przerwy wegiel a niewielu adsorbery PO4. A te wlasnie mozna uzywac bez przerwy. W akwariach, ktore od dluzszego czasu maja problemy z PO4 nalezy stosowac male dawki, zeby spadek PO4 nie byl zbyt szybki. Na poczatku wydaje sie, ze PO4 nie spada, poniewaz skaly systematycznie zasilaja wode ale po wyczerpaniu PO4 w skalach, spadek moze byc dla korali zbyt gwaltowny.

Pozdrawiam


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stani

to akwa 150 litrow traktuje cześciowo jak eksperymentalnik. I na razie niewiele co tam jest - tzn. nic cennego czy trudnego w hodowli. Wszelkie "pomysły" są znacznie tańsze w realizacji w tym, niz np. w 300 czy więcej litrach.

Zgodze się z Tobą, że przy pomocy Rowaphos czy podobnych można usunąć PO4. Ale to wszystko kosztuje. Nie wiem jaka jest wydajnosc Rowaphos ale np http://www.korale.pl/product_info.php/cPath/3_24/products_id/453?osCsid=be4641646ab32ab64fcb6f2a7b5174b1 najmniejsze opakowanie to tyle co 3-4 kg LR.

Tak, u mnie byl ladny kalkwasser, przez poprzedniego wlasciciela przez rok, u mnie pol roku. W tym czasie nagromadzila sie pewna ilosc PO4. I teraz pytanie, ile musze zużyć Rowaphos (plus cena testow) aby PO4 bylo na niskim poziomie? Czy cena zużytego Rowaphos nie bedzie porownywalna z kosztem wymiany skaly?

Gdzies widzialem tłumaczony artykuł chyba z reefcentral, że ktoś tak się bawił z absorberami i po roku zabawy koszt wyszedł porównywalny z nowa LR.

Systematyczne używanie Rowaphos niczego nie załatwi - co najwyżej koszt jest rozciągnięty na lata.

Sam napisałeś, że po karmieniu PO4 wzrasta i należy użyć absorberów.

OK. zaczecie lania kalkwasser powoduje, ze trzeba ta metode ciagnac dalej.

Ale zaprzestanie Rowaphos tez bedzie powodowalo stopniowy wzrost PO4.

Mówisz, że wyrwę glony z akwa i wyprowadzę jakąś część PO4. Ale ja tak wyrywam glony od pół roku i póki co nie widać efektów aby naturalnie obniżała się ich populacja.

IMHO, dostarczamy fosforat do akwa i coś trzeba z nim zrobić. Albo wyciągać absorberami, albo magazynować przy pomocy kalkwasser i potem "hurtem" wyrzucić przy wymianie LR.

Pytanie tylko, po jakim czasie lania kalkwasser skała nadaje się do wymiany, i ile w tym samym czasie byśmy zużyli Rowaphos.

Nie spotkałem się nigdzie z obiektwynymi danymi na ten temat, a wszelkie wypowiedzi są raczej subiektywna oceną autorów.

EDIT:

Oczywiście wymiana np. calej LR i całego piachu to jest rewolucja prawie na miarę zakładania akwa od nowa (prawie, bo część skaly z koralami można zostawić) i przy systematycznym stosowaniu np. Rowaphos unikamy tego,

ale z drugiej strony po dłuższym czasie w małym zamkniętym systemie w LR pojawiają się monokultury organizmów - tych najsilniejszych i najlepiej przystosowanych,i wprowadzenie dużej ilosci nowej LR daje "nowy oddech" naszemu akwa.

Jak to mówił Lech Wałęsa - są plusy dodatnie i plusy ujemne.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.