Skocz do zawartości

Historia edycji

hilux

hilux

Witam serdecznie. :)

W zeszlym roku po dwudziestu latach przerwy wróciłem do hobby i w salonie stanęło szkło Malawi. Po mniejszych i większych przejściach doprowadziłem je do stanu jaki chciałem - szpej pochowany, pysiaki się radośnie pysiaczą, parametry wody stabilne a ja łap nie moczyłem w środku od trzech miesięcy. Zachciało mi się nowego wyzwania, najlepiej jakichś 700+l z pawiookimi ale kobita się opierała, więc zabrałem ją niby przy okazji do sklepu. Przecież jak ktoś zobaczy te wyłupiaste oczyska pawiookich to musi się zakochać, nie? Okazało się, że nie do końca. :cool: Spodobało się jej małe morskie akwarium z wystawy, które akurat było w promocji razem ze skałą, wodą, piaskiem i obsadą. No i od miesiąca stoi toto w sypialni. :D

Szpej:

Szkło to AquaNano 40x40x40 cm z tylnym panelem głębokim na ok 7cm. Grzałka 55W, pompka chińczyk o nominalnym przepływie 720l/h, w filtrze wkład z włókniny z węglem aktywnym i spora gąbka jakieś 15-20ppi. Lampa też chińczyk ale przynajmniej oddzielne zasilanie do białych i niebieskich led, więc mogłem podłączyć oddzielne zegary.  

Dołożyłem falownik Jebao RW-4, dmucha na najwolniejszych cyklicznych obrotach w ciągu dnia. 

Wyczytałem tyle, że NO3 mogę utrzymać pod kontrolą albo regularnymi podmianami albo odpieniaczem, wybrałem to drugie. Chciałem zamontować Tunze 9001 bo jest kompaktowy i podobno mieści się w jednej z przegród ale z jakiegoś powodu moje szkło ma ich cztery a nie trzy i nie znalazłem tak kompaktowych odpieniaczy. Zamówiłem kaskadę Bubble Magus Nac QQ1, ma być na dniach. Wtedy planuję pozbyć się gąbkowej cegły żeby zrobić miejsce na ewentualny phosguard i purigen. 

Baniak przykryty jest szklanym deklem, niewiele wody paruje. Zaznaczyłem markerem poziom nominalny i w razie potrzeby uzupełniam wodą RO ze sklepu. €2 za dwadzieścia litrów, więcej pewnie wydałbym na wkłady do filtra RO. 

Na dno położyłem czarny akryl żeby piasek nie dostał się między skałę a szkło.

Załoga:

Ze skałą dostałem dwa czarne ślimaki, które rozpoznałem jako stomatelle i jakąś malutką białą krewetkę, której nie widziałem od jakiegoś czasu więc nie wiem czy udało jej się przeżyć.

Po trzech tygodniach, kiedy cykl azotowy się ustabilizował pojechałem po "ekipę czyszczącą" z zestawu: trzy ślimaki i trzy kraby pustelniki w ślimaczych skorupach. Nie znam nazw, darujcie. Łażą sobie po skale, ślimaki jedzą glony, kraby dokarmiam płatkiem raz dziennie.  

Ryby to będą dwa błazenki. Mało oryginalne ale idiotoodporne, no i to dalej będzie (oby) samiec i samica, niech mają chociaż namiastkę normalnego życia. Więcej do takiego szkła nie ma chyba sensu upychać. To jedna z niewielu lekcji Malawi wspólna z morszczakiem - po pierwsze nie przerybiać. ;) 

Co do reszty to jestem jak dziecko we mgle... mi podobają się kraby ale już trzy są a na większe i tak raczej nie mam miejsca. Kobitę totalnie oczarowały krewetki a baniak jest głownie dla niej, więc na nich chciałbym się skupić. Co byście polecili do takiego litrażu i w jakiej ilości? I znowu, dobro maluchów na pierwszym miejscu, jeśli mam miejsce np. na pięć sztuk a łatwy w hodowli gatunek jest stadny to wolę trzymać się tego gatunku i cieszyć się naturalnym zachowaniem maluchów a nie upychać różne byleby było kolorowo. 

Wiem, że korale na początek miękkie... ale ile i jakich? Wygląd to drugorzędna sprawa, na tym etapie będziemy się jarać wszystkim jak flota Stanisa ;) im bardziej idiotoodporne tym lepiej. 

Z tego co wyczytałem dwa błazenki potrzebują co najmniej dwóch ukwiałów dla spokoju w głowie kiedy się docierają. To samo źródło podało, że ukwiały są bardzo wrażliwe na parametry wody i wpuszczanie ich przed pierwszymi urodzinami baniaka to ryzyko... 

Kurde, wyszło mi sporo pytań, każde z osobna jest banalne i mógłbym je po prostu wygoogłować ale przez ostatni miesiąc nauczyłem się, że moje doświadczenie z Malawi nadaje się psu pod ogon z morszczakiem. Zbyt wiele składowych i zależności między nimi, mój mały rozumek na razie tego nie ogarnia. Także z góry dziękuję za wszelką pomoc. :)

EDIT: Teraz widzę, że mam na piasku okrzemki ale w ogóle mi to nie przeszkadza bo Malawi wykrzywiło mi optykę. Zakładam, że obsadzie okrzemki w żaden sposób nie szkodzą? 

IMG_2071 (1).jpg

hilux

hilux

Witam serdecznie. :)

W zeszlym roku po dwudziestu latach przerwy wróciłem do hobby i w salonie stanęło szkło Malawi. Po mniejszych i większych przejściach doprowadziłem je do stanu jaki chciałem - szpej pochowany, pysiaki się radośnie pysiaczą, parametry wody stabilne a ja łap nie moczyłem w środku od trzech miesięcy. Zachciało mi się nowego wyzwania, najlepiej jakichś 700+l z pawiookimi ale kobita się opierała, więc zabrałem ją niby przy okazji do sklepu. Przecież jak ktoś zobaczy te wyłupiaste oczyska pawiookich to musi się zakochać, nie? Okazało się, że nie do końca. :cool: Spodobało się jej małe morskie akwarium z wystawy, które akurat było w promocji razem ze skałą, wodą, piaskiem i obsadą. No i od miesiąca stoi toto w sypialni. :D

Szpej:

Szkło to AquaNano 40x40x40 cm z tylnym panelem głębokim na ok 7cm. Grzałka 55W, pompka chińczyk o nominalnym przepływie 720l/h, w filtrze wkład z włókniny z węglem aktywnym i spora gąbka jakieś 15-20ppi. Lampa też chińczyk ale przynajmniej oddzielne zasilanie do białych i niebieskich led, więc mogłem podłączyć oddzielne zegary.  

Dołożyłem falownik Jebao RW-4, dmucha na najwolniejszych cyklicznych obrotach w ciągu dnia. 

Wyczytałem tyle, że NO3 mogę utrzymać pod kontrolą albo regularnymi podmianami albo odpieniaczem, wybrałem to drugie. Chciałem zamontować Tunze 9001 bo jest kompaktowy i podobno mieści się w jednej z przegród ale z jakiegoś powodu moje szkło ma ich cztery a nie trzy i nie znalazłem tak kompaktowych odpieniaczy. Zamówiłem kaskadę Bubble Magus Nac QQ1, ma być na dniach. Wtedy planuję pozbyć się gąbkowej cegły żeby zrobić miejsce na ewentualny phosguard i purigen. 

Baniak przykryty jest szklanym deklem, niewiele wody paruje. Zaznaczyłem markerem poziom nominalny i w razie potrzeby uzupełniam wodą RO ze sklepu. €2 za dwadzieścia litrów, więcej pewnie wydałbym na wkłady do filtra RO. 

Na dno położyłem czarny akryl żeby piasek nie dostał się między skałę a szkło.

Załoga:

Ze skałą dostałem dwa czarne ślimaki, które rozpoznałem jako stomatelle i jakąś malutką białą krewetkę, której nie widziałem od jakiegoś czasu więc nie wiem czy udało jej się przeżyć.

Po trzech tygodniach, kiedy cykl azotowy się ustabilizował pojechałem po "ekipę czyszczącą" z zestawu: trzy ślimaki i trzy kraby pustelniki w ślimaczych skorupach. Nie znam nazw, darujcie. Łażą sobie po skale, ślimaki jedzą glony, kraby dokarmiam płatkiem raz dziennie.  

Ryby to będą dwa błazenki. Mało oryginalne ale idiotoodporne, no i to dalej będzie (oby) samiec i samica, niech mają chociaż namiastkę normalnego życia. Więcej do takiego szkła nie ma chyba sensu upychać. To jedna z niewielu lekcji Malawi wspólna z morszczakiem - po pierwsze nie przerybiać. ;) 

Co do reszty to jestem jak dziecko we mgle... mi podobają się kraby ale już trzy są a na większe i tak raczej nie mam miejsca. Kobitę totalnie oczarowały krewetki a baniak jest głownie dla niej, więc na nich chciałbym się skupić. Co byście polecili do takiego litrażu i w jakiej ilości? I znowu, dobro maluchów na pierwszym miejscu, jeśli mam miejsce np. na pięć sztuk a łatwy w hodowli gatunek jest stadny to wolę trzymać się tego gatunku i cieszyć się naturalnym zachowaniem maluchów a nie upychać różne byleby było kolorowo. 

Wiem, że korale na początek miękkie... ale ile i jakich? Wygląd to drugorzędna sprawa, na tym etapie będziemy się jarać wszystkim jak flota Stanisa ;) im bardziej idiotoodporne tym lepiej. 

Z tego co wyczytałem dwa błazenki potrzebują co najmniej dwóch ukwiałów dla spokoju w głowie kiedy się docierają. To samo źródło podało, że ukwiały są bardzo wrażliwe na parametry wody i wpuszczanie ich przed pierwszymi urodzinami baniaka to ryzyko... 

Kurde, wyszło mi sporo pytań. Każde z osobna jest banalne i mógłbym je po prostu wygoogłować ale przez ostatni miesiąc nauczyłem się, że moje doświadczenie z Malawi nadaje się psu pod ogon z morszczakiem. Zbyt wiele składowych i zależności między nimi, mój mały rozumek na razie tego nie ogarnia. Także z góry dziękuję za wszelką pomoc. :)

IMG_2071 (1).jpg

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.