Skocz do zawartości

Historia edycji

Słony leszcz

Słony leszcz

13 godzin temu, Pawel_Q napisał:

5) 3 ocellaris to śmierć dla jednego z nich. Jednego sprzedaj.

A o co chodzi z tymi trzema błazenkami i śmiercią? Błazenki żyją w stadach. Jedna samiczka (największy, ciemny osobnik), aktywny samczyk (nr 2 pod względem wielkości) i reszta, która kręci się w okół pary dominującej i w razie czego (jak samiczkę lub samczyka szlag trafi) jest gotowa zastąpić któreś. Jak zniknie samica - > samiec zmienia się w samicę, a jego miejsce zajmuje największa z pozostałych ryb (tak samo z reszt jest, jak zniknie samiec). Jak byś wrzucił drugą samicę, wtedy walka na śmierć i życie pomiędzy nimi będzie. Jak byś dołożył nowego samczyka o rozmiarach porównywalnych z dominującym samczykiem, też pewnie byłaby mała zadyma i jeśli by długo samczyki nie mogły ustalić hierarchii to mogły by być ofiary. Ale jak ryby pływają razem od dłuższego czasu i nic się nie dzieje niepokojącego, to spokojnie mogą pływać dalej.

No dojrzewanie w tym wydaniu to skrajny przykład jak tego NIE robić, no ale już przedmówcy pisali, to ja już nie będę się znęcał.

Świetnie te ukwiały wyglądają, oby wszystko już przeżyło perturbacje i oby akwarium wyszło na prostą. Powodzenia:-)

Słony leszcz

Słony leszcz

13 godzin temu, Pawel_Q napisał:

5) 3 ocellaris to śmierć dla jednego z nich. Jednego sprzedaj.

A o co chodzi z tymi trzema błazenkami i śmiercią? Błazenki żyją w stadach. Jedna samiczka (największy, ciemny osobnik), aktywny samczyk (nr 2 pod względem wielkości) i reszta, która kręci się w okół pary dominującej i w razie czego (jak samiczkę lub samczyka szlag trafi) jest gotowa zastąpić któreś. Jak zniknie samica - > samiec zmienia się w samicę, a jego miejsce zajmuje największa z pozostałych ryb (tak samo z reszt jest, jak zniknie samiec). Jak byś wrzucił drugą samicę, wtedy walka na śmierć i życie pomiędzy nimi będzie. jak byś dołożył nowego samczyka o rozmiarach porównywalnych z dominującym samczykiem, też pewnie byłaby mała zadyma i jeśli by długo samczyki nie mogły ustalić hierarchii to mogły by być ofiary. Ale jak ryby pływają razem od dłuższego czasu i nic się nie dzieje niepokojącego, to spokojnie mogą pływać dalej.

No dojrzewanie w tym wydaniu to skrajny przykład jak tego NIE robić, no ale już przedmówcy pisali, to ja już nie będę się znęcał.

Świetnie te ukwiały wyglądają, oby wszystko już przeżyło perturbacje i oby akwarium wyszło na prostą. Powodzenia:-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.