Sól jeszcze nie dotarla, będzie dopiero w poniedziałek u mnie.
Ja nigdy nie ważę soli. Po otwarciu pojemnika sól zawsze wchlania wilgoc z otoczenia, jedna mniej, druga bardziej, przez co ważenie nie wydaje mi sie dobrym sposobem.
Dosypuje, mieszam i sprawdzam zasolenie splawikiem lub refraktometrem, aż osiągnę taką wartość zasolenia, jakiej potrzebuję. Czasem robie zupe przesolona, czasem niedosoloną, zaleznie od tego, jaki pomiar był przed podmiany w akwarium. Ostatnio akurat mierzę salimetrem uchylnym z azoo, bo refraktometr mi sie zepsuł, a papierowa wkładka ze skalą na "spławiku" się przesunela i muszę go zanieść do erybki na "kalibracje".