Wymieniałam uszczelkę na nową, potem dokupilam smar silikonowy, wysmarowałam, nadal cieklo. W serwisie powiedzieli, że wylamalam ząbki trzymające szybkozlaczke, ale ja nie kojarzę, żeby w tych otworach kiedyś były ząbki.
Serwis twierdzi, że w tych kwadratowych wycięciach przy otworach powinny być ząbki trzymające szybkozlaczke. Przez to, że zęby zostały wyłamane filtr przecieka. Niby je wylamalam, wyszarpując złączkę na sile bez zwolnienia blokady. Nie zrobiłam tego oczywiście.
Oczywiście, wiem, że trzeba odpowietrzyć, ale gdzieś czytałam, że kubełki trzeba trzymać poniżej akwarium, a nie wyżej, niż poziom wody.
Z drugiej strony, w głowicy przecież jest silnik/wirnik, podobny, jak w innych pompach. Ma jakąś deklarowana przez producenta wydajność. ten sunsun ma niby 1000l/h (pewnie przy założeniu, że woda spada grawitacyjnie z wysokości).
Jeśli będzie ją musiał zassać spod siebie, to może straci 200-300l na przepływie, ale raczej powinien dać radę utrzymać obieg. Tak na babski rozum sobie kombinuje.
Filtry przepływowe do morszczaka kosztują sporo, a to przeciekające ustrojstwo mogłoby w tym celu posłużyć, zyskując drugie życie.