Problem z Acaną i Favią

[matheroz]

Problem Acana i Favia

Problem zaczął się około tydzień temu, do tego czasu korale były w świetnej formie. Tak jak wspomniałem około tydzień z acany zaczęły wystawać najbardziej szpiczaste części szkieletu, to samo było z Favią. Na szkielecie pojawił się niewielki glon. Zauważyłem że Strigosus zaczął go skubać. Nie wiem czy wcześniej miało to miejsce ale raczej wątpie. W sobotę postanowiłem zrobić klatkę, żeby ryby nie miały dostępu do korali. Myślałem że trochę to pomoże ale dzisiaj po pracy wróciłem do domu i na favi był lekki biały nalot, taki "glut". Trochę brakuje mi już pomysłu. Może użyć Protect Dipa z AF ? Parametry w normie i stabilne, mierzone raz w tygodniu. W załączniku zdjęcia od najstarszych do dzisiejszych. Nalot na koralu do teraz się zmniejszył. A było już tak pięknie  Dzięki za rady

Akwa prowadzone na ballingu, leje fito, dodatkowo kropelki od AF no i jeszcze 1/2 razy w tygodniu podaję reef roids.

[dadario]

A światła albo umiejscowienia korali nie zmieniłeś?moja Favia podobnie zareagowała po zwiększeniu mocy Led, spaliło jej wierzch, najpierw biały nalot a później zanik tkanki. Na szkielecie glon... Pomogło przedmuchanie i zacienienie. Od tego czasu rośnie i powoli pokrywa odsłonięty wcześniej szkielet... 

[matheroz]

Zmiana miejsca miała miejsce  ale było to kilka centów, myślę że nie miało to na nią wpływu ... Wczoraj wykąpałem ją w AF protect dip ... zobaczymy ... Przez noc nie zeszła tkanka

[grzegorz.k]

Słuchaj a jakiś inny LPS jej nie sięgnął? Albo nawzajem się posmyrały. to mechaniczne uszkodzenia, może cos po nich przeszło albo spadły?