53 minuty temu, Dawidowski_ok napisał:Woda z akwarium do rury i z rury schłodzona do akwarium
Nie boisz się, że ta rurka coś jednak odda do akwarium? Ni jak to nie było przewidziane do takich zastosowań. Żeby to chociaż była rurka przewidziana do wody pitnej...
53 minuty temu, Dawidowski_ok napisał:Poziom zero zostanie osiągnięty przez rurkę za darmo
Każdy kawałek rury, nie ważne czy biegnącej w dół, czy w górę, wygeneruje Ci opory tłoczenia, straty ciśnienia. Im dłuższa rurka, tym większe straty, zależne od długości rurki, jej średnicy i chropowatości jej wewnętrznej powierzchni.
53 minuty temu, Dawidowski_ok napisał:Nie będzie takiej możliwości
Swego czasu w hotelu mariot w wawie popękały rury w ścianach z powodu wibracji wywołanych przez metro. Zawsze jest możliwość, że coś pójdzie nie tak, szczególnie jak się robi jakąś kombinatorykę.
53 minuty temu, Dawidowski_ok napisał:Z kąd ta teza ? Trochę wyliczeń. współczynnik przewodności cieplnej takich rur to 0,4 - 0,45 W/mK czyli każdy metr rury zapewni ochłodzenie wody o 0,4 W
To jest współczynnik przewodności cieplnej. 0.4 W/mK - "m" to chodzi o metry grubości warstwy materiału, a nie o długość rurki. Czyli, jak byś zrobił ścianę z tego materiału o grubości 1 metr, różnica temperatur z jednej i z drugiej strony ścianki wyniosła by 1 stopień, to przez tą ściankę by przepływało 0.4 W ciepła. Np drewno (całkiem dobry izolator cieplny) ma 0.2 W/mK, gips 0.5 W/mK, styropian 0.04 W/mK, ale np miedź (dobry materiał na wymiennik ciepła) już 370-400 W/mK. Także to 0.4 W/mK to raczej słaby wynik dla wymiennika ciepła.
Jak dasz 90 mb rurki, to żadna pompka 6-8W Ci nie popchnie wody przez taki odcinek, nie mówiąc już o wydajności 1000l/h. Może coś tam będzie ciurkać, pół szklanki na minutę.
Dalej, weź pod uwagę, że z takiego akwa 1m3 to są całkiem spore ilości ciepła. Jak zaczniesz to odprowadzać do tego garażu non stop, to szybko (zakładając nawet, że faktycznie ta rurka będzie jakoś realnie transportować ciepło) zrobi się tam sauna (na zewnątrz raczej ciepła z garażu nie oddasz, bo tam jeszcze cieplej latem będzie).
Dalej, ciepło właściwe wody (4190 J/kgK) jest ponad 4x większe od ciepła właściwego powietrza (1000 J/kgK), a gęstość powietrza (~1,2 kg/m3) jest niemalże 1000x mniejsza niż gęstość wody (~1000 kg/m3). Czyli, żeby schłodzić 1 m3 wody o jeden stopień podgrzewając powietrze też o jeden stopień, potrzebujesz coś ok 4000 m3 (!!!!) powietrza. Alternatywnie, musiałbyś podgrzać 1m3 powietrza o 4000 stopni:-). Albo jeszcze inaczej, schłodzenie 1 litra wody o jeden stopień spowoduje podgrzanie 1m3 powietrza o 4 stopnie. Dlatego chłodzenie powietrzem ma sens tylko w układzie otwartym (powietrze odbiera ciepło i jest wydmuchiwane do otoczenia, a na jego miejsce jest zasysane nowe). I dlatego woda jest dobrym medium do transportu ciepła, a powietrze nie.
PS. policzyłem kalkulatorem i muszę skorygować to co pisałem. Ciepło z chłodzenia 1 litra wody o 1 stopień ogrzeje 1 m3 powietrza "tylko" o 3.5 stopnia, a nie o 4 jak pisałem wcześniej.