Jak teściowi uruchamiałem solniczkę (w obiegu 100l) to rodi szło w butelki 5l po wodzie żywca. Jedną wlewałem do zbiornika posoloną, drugą on mieszał wsypując już określoną ilość soli i ilość rodi, a jak skończył mieszać to sprawdzałem refraktometrem zasolenie i znowu wlewałem. Taki uproszczony schemat pracy na taśmie produkcyjnej. 100l zrobione w około 30-35min. No i po dwa browary wypiliśmy w tym czasie. Wcześniej ułożyłem skałę i piach. Nic się nie zburzyło a woda była klarowna po godzinie uruchomienia systemu. Myślę że do 500l spokojnie tak można się bawić. I krzynkę piwa do tego.
Historia edycji
Jak teściowi uruchamiałem solniczkę (w obiegu 100l) to rodi szło w butelki 5l po wodzie żywca. Jedną wlewałem do zbiornika, drugą on mieszał wsypując już określoną ilość soli i ilość rodi, a jak skończył mieszać to sprawdzałem refraktometrem zasolenie i znowu wlewałem. Taki uproszczony schemat pracy na taśmie produkcyjnej. 100l zrobione w około 30-35min. No i po dwa browary wypiliśmy w tym czasie. Wcześniej ułożyłem skałę i piach. Nic się nie zburzyło a woda była klarowna po godzinie uruchomienia systemu. Myślę że do 500l spokojnie tak można się bawić. I krzynkę piwa do tego.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.