No to teraz na mnie przyszedł czas.Zakładam pierwszego morszczaka 160l 120x35x40 .Akwarium planuję na stelażu stalowym 120x50 z zapasem pod zmianę na 300l bo taki pierwotnie był plan, jednak dostałem za darmo akwa 160l więc zrobię takie.Akwarium mogę zrobić w dwóch wariantach i właśnie tu jest problem bo nie wiem jaki sprzęt dobrać.
Wariant 1.
-Stelaż stalowy
-Sump 3 komorowy
-odpieniacz , deltec 1351
-Akwarium jak wyżej z kominem lub pudełkiem przelewowym
-Lampa Led zrobiona z power ledów z imitowaniem zachodów słońca
-pompa Aqua Nova N-RMC 3000
-Cyrkulator JVP-101B FALOWNIK plus jakaś grzałka eheim
-plus jeszcze automatyczna dolewka
Wariant 2.
-szafka drewniana
-bez sumpa
-odpieniacz wewnętrzny Hydor 250 plus jakaś kaskadka do ceramiki
-cyrkulator i grzałka te same
Problem polega na tym że za 2 lata wyprowadzam się na studia i nie wiem czy jest sens wydawania pieniędzy na super akwarium ,kiedy będę je przenosił lub ,że po prostu sprzęt mi się szybko zestarzeje.Mimo tego który wariant lepszy? Bo w 1 cena postawienia jest o 1300zł niższa a jednak chyba trochę lepiej wydać i potem mieć szersze możliwości i trochę więcej za utrzymanie płacić ?
I apropo stelaża to czy na większym stelażu może stać mniejsze akwa? Oczywiście na macie i płycie wiórowej zaimpregnowanej .Nie zawali mi się to i czy płyta mi się nie złamie ?
Sump można sam skleić czy raczej do sklepu podbijać?
Nie wiem czego mogę się spodziewać przy stawianiu zbiornika, każda rada będzie na wagę złota