Zdecydowanie im większy start tym lepiej:). Łatwiej zapanować nad równowagą biologiczną w większym zbiorniku ze względu na mimo wszystko mniejsze wahania parametrów przy zabiegach. Koszta są fakt faktem większe ale nie ma takiej delirki jak z małymi nano rafkami przy każdej podmianeczce albo co gorsza jej braku.
W kwestii przesiadki na większe w przyszłości to fakt, zgodzę się, że sprzedajesz za półdarmo. Tak to już jest z używanymi sprzętami. Jednak nie bacząc na wszystko, zdecydowanie polecam Tobie w miarę Twoich możliwości na start z jak największym baniakiem. Upewnij się tylko, że na pewno tego chcesz:).