No i tragedia. Po podaniu tego preparatu ryby zaczęły wariowac, a jednego glonojady syjamskiego wylowilam martwego, pozostałe dwa zachowują się dziwnie nerwowo. Podmieniłam 10% wody.
Jasna cholera. Na jakiej podstawie producent pisze, że ten preparat jest hiperbezpieczny? Mogłabym pomyśleć, że ten glonojad padł z innego powodu, ale wszystkie ryby się nagle zrobiły bardzo nerwowe, biegają po akwarium. Nie wiem co będzie z pozostałymi dwoma glonojadami. Ten padniety złoty i ten drugi, jeszcze żywy mają przekrwione skrzela
Trzeci jest szary, więc nie widac.
Podmieniłam łącznie z 15l wody, jakoś to się chyba normuje. Kiryski i otosek powoli się uspokoily i wróciły do swoich zdjęć, pozostałe dwa glonojady na razie żyją choć wyglądają nieciekawie.
Co się mogło stać? Bardzo dokładnie rozpuścilam te "sól" przed wlaniem. Martwy glonojad wygląda, jakby zasnął w najlepszym momencie życia, zdrowy, płetwy idealne, blyszczacy, jedynie skrzela przekrwione i brzuszek opuchniety.