Aaaale numer. Dopiero przed godziną doczytalam, że tabletki pokarmowe, które kupiłam są samoprzylepne. Przyczepiłam wiec do szyby i rybki się zainteresowały. Najbardziej martwilam się o tego tyci modrooka-przybłede, bo wszelkie pokarmy wydawały się dla niego za duże, a teraz widzę, że brzuszek ma wypchany. Czytałam, że to rybka stadna i co z tym rodzynkiem teraz zrobic? Na razie podpina się pod ławicę neonów i one go akceptują, ale kiedyś odkryje pewnie, że nie jest neonem
Historia edycji
Aaaale numer. Dopiero przed godziną doczytalam, że tabletki pokarmowe, które kupiłam są samoprzylepne. Przyczepiłam wiec do szyby i rybki się zainteresowały. Najbardziej martwilam się o tego tyci modrooka-przybłede, bo wszelkie pokarmy wydawały die dla niego za duże, a teraz widzę, że brzuszek ma wypchany. Czytałam, że to rybka spadną i co z tym rodzynkiem teraz zrobic? Na razie podpina się pod ławicę neonów i one go akceptują, ale kiedyś odkryje pewnie, że nie jest neonem
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.