Ja przyniosłam ze sklepu neony już z ospą. Zauważyłam dopiero jak je wpuściłam. Kilka z nich miało też poszarpane płetwy ogonowe. Teraz już wszystkim okaleczonym ogonki odrosły. Byle tylko ospa nie wróciła... jutro podmianka i ostatnia dawka ichtio.
Trzymajcie kciuki.