Wczoraj zaczepilam nexusa, czy pamięta o moim zamówieniu. Złożyłam przez messengera, mogło umknac, ale ponoć będzie do odbioru w przyszłym tygodniu.
Szafkę już mam, kolega z forum mi ją zrobił ze starej szafy. Plecy z tej samej płyty, co boki, jeszcze przez środek szafy idzie przegroda, która ją dzieli na dwie "komory", myślę, że spokojnie wytrzyma ciężar. Muszę ją jeszcze tylko na biało pomalować, żeby pasowała do reszty.
W poniedziałek pojechałam po pracy po skały do sklepu amazonia24. Młody sprzedawca bardzo sie starał mi pomóc wybrać i z tego ułożyć coś sensownego, ale nie dało rady. Chcialam coś, co będzie wystawało ponad wodę.
Byly same wielkie "kamole" ważące po kilka kilogramów. Żeby to spełniało oczekiwania to musiałabym chyba ze 40kg kupić, a nie o to mi chodziło, żeby sobie zrobic gruzowisko.
Spędziłam tam dużo czasu, bo jeszcze zerwała się ulewa, więc poogladałam sobie akwarium sklepowe, pogadałem o lampach. Jak juz miałam wychodzić to pomyślałam, ze może zamiast skały, wezmę jakiś ciekawy, wystający ponad powierzchnię korzen? Zaczęliśmy grzebać w tych korzeniach, ważyć, mierzyć, nie mogłam się zdecydować. Chcialam coś sprawdzić w telefonie i zobaczylam, że sklep powinien być już zamknięty od 15 minut, a ja tak sobie wybrzydzam... Sprzedawca nawet drobnym gestem nie okazał zniecierpliwienia, że już późno i niech pani już sobie idzie. "Za kare" postanowiłam kupić ten korzen, nad którym się zastanawiałam i nie żałuję. Będzie fajnie wyglądał wystając ponad lustro, dodatkowo w środku jest pusty, więc glonojady będą miały sporo powierzchni do skrobania. Muszę tylko zadbać o drugi, wiekszy otwór żeby rybki mogly tam swobodnie wchodzić i wychodzić. Fajny waszym zdaniem?
Włożyłam go go wanny, żeby się wymoczył, ake od razu utonął