Skocz do zawartości

Historia edycji

Nik@

Nik@

Otosek nadal smutny jest, coś mu dolega. Nie pływa, tylko siedzi w miejscu, czasem zmienia punkt siedzenia. Nie widzę, żeby coś skubal, a brzuszek ma wypukły.  

Co mu się może dziać? Nikt mu nie dokucza. Pozostałe otoski i wszystkie inne ryby  biegaja normalnie. 

vL7U0lu.jpg

Ogórek cieszy się sporym powodzeniem. Czy warzywa można podawać codziennie?

Ospa juz chyba poszła w zapomnienie. Jutro minie dwa tygodnie od podjęcia leczenia i nie ma ani kropki, neony wyglądają bardzo dobrze.

Część roślin dorosła już do lustra wody, ale żal mi ich ciąć. Żadna nie bąbelkuje. O dziwo te czerwone póki co rosną najlepiej. 

W planach z obsady rybnej została jeszcze tylko parka babek i parka jakichś dekoracyjnych, wiekszych ryb, pływających w toni. Skoro nie pielęgniczki, to kto? 

Z roślin to marzy mi się cabomba pomarańczowa i takie intensywnie różowe coś, co widziałam w sklepie w Chorzowie i żałuję, że od razu nie kupiłam, bo przy kolejnej wizycie już tego nie było.  

YUYsvEI.jpg

Miało być elegancko, przejrzyście, przemyślane i z klasą, a wyszedł dziki busz:) 

Ale nic straconego... skoro syjamskie urosna ogromne, to trzeba będzie z czasem powiększyć akwarium ;)

Jakie jest wedlug Waszych doświadczeń minimum dla tych rozrabiakow? 

Salvinia natans dostała nagle  jakiegoś powera i mnoży się na potęgę.  W jakimś artykule przeczytałam, że to "roslina jednoroczna i w akwariach zimą ginie, pozostawiając zarodniki".

Znaczy co... wiosna idzie? :D

Nik@

Nik@

Otosek nadal smutny jest, coś mu dolega. Nie pływa, tylko siedzi w miejscu, czasem zmienia punkt siedzenia. Nie widzę, żeby coś skubal, a brzuszek ma wypukły.  

Co mu się może dziać? Nikt mu nie dokucza. Pozostałe otoski i wszystkie inne ryby  biegaja normalnie. 

vL7U0lu.jpg

Ogórek cieszy się sporym powodzeniem. Czy warzywa można podawać codziennie?

Ospa juz chyba poszła w zapomnienie. Jutro minie dwa tygodnie od podjęcia leczenia i nie ma ani kropki, neony wyglądają bardzo dobrze.

Część roślin dorosła już do lustra wody, ale żal mi ich ciąć. Żadna nie bąbelkuje. O dziwo te czerwone póki co rosną najlepiej. 

W planach z obsady rybnej została jeszcze tylko parka babek i parka jakichś dekoracyjnych, wiekszych ryb, pływających w toni. Skoro nie pielęgniczki, to kto? 

Z roślin to marzy mi się cabomba pomarańczowa i takie intensywnie różowe coś, co widziałam w sklepie w Chorzowie i żałuję, że od razu nie kupiłam, bo przy kolejnej wizycie już tego nie było.  

YUYsvEI.jpg

Miało być elegancko, przejrzyście, przemyślane i z klasą, a wyszedł dziki busz:) 

Ale nic straconego... skoro syjamskie urosna ogromne, to trzeba będzie z czasem powiększyć akwarium ;)

Jakie jest wedlug Waszych doświadczeń minimum dla tych rozrabiakow? 

 

Nik@

Nik@

Otosek nadal smutny jest, coś mu dolega. Nie pływa, tylko dziedzinie w miejscu, nie widzę, żeby coś skubal, a brzuszek ma wypukły.  

Co mu się może dziać? Nikt mu nie dokucza. Pozostałe otoski i wszystkie inne ryby  biegaja normalnie. 

vL7U0lu.jpg

Ogórek cieszy się sporym powodzeniem. Czy warzywa można podawać codziennie?

Ospa juz chyba poszła w zapomnienie. Jutro minie dwa tygodnie od podjęcia leczenia i nie ma ani kropki, neony wyglądają bardzo dobrze.

Część roślin dorosła już do lustra wody, ale żal mi ich ciąć. Żadna nie bąbelkuje. O dziwo te czerwone póki co rosną najlepiej. 

W planach z obsady rybnej została jeszcze tylko parka babek i parka jakichś dekoracyjnych, wiekszych ryb, pływających w toni. Skoro nie pielęgniczki, to kto? 

Z roślin to marzy mi się cabomba pomarańczowa i takie intensywnie różowe coś, co widziałam w sklepie w Chorzowie i żałuję, że od razu nie kupiłam, bo przy kolejnej wizycie już tego nie było.  

YUYsvEI.jpg

Miało być elegancko, przejrzyście, przemydlane i z klasą, a wyszedł dziki busz:) 

Ale nic straconego... skoro syjamskie urosna ogromne, to trzeba będzie z czasem powiększyć akwarium ;)

Jakie jest wedlug Waszych doświadczeń minimum dla tych rozrabiakow? 

 

Nik@

Nik@

Otosek nadal smutny jest, coś mu dolega. Nie pływa, tylko dziedzinie w miejscu, nie widzę, żeby coś skubal, a brzuszek ma wypukły.  

Co mu się może dziać? Nikt mu nie dokucza. Pozostałe otoski i wszystkie inne ryby  biegaja normalnie. 

Ogórek cieszy się sporym powodzeniem. Czy warzywa można podawać codziennie?

Ospa juz chyba poszła w zapomnienie. Jutro minie dwa tygodnie od podjęcia leczenia i nie ma ani kropki, neony wyglądają bardzo dobrze.

Część roślin dorosła już do lustra wody, ale żal mi ich ciąć. Żadna nie bąbelkuje. O dziwo te czerwone póki co rosną najlepiej. 

W planach z obsady rybnej została jeszcze tylko parka babek i parka jakichś dekoracyjnych, wiekszych ryb, pływających w toni. Skoro nie pielęgniczki, to kto? 

Z roślin to marzy mi się cabomba pomarańczowa i takie intensywnie różowe coś, co widziałam w sklepie w Chorzowie i żałuję, że od razu nie kupiłam, bo przy kolejnej wizycie już tego nie było.  

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.