Spokojnie można się zamknąć w 30 zł za litr na uruchomirnie. Potem to obsługa i zakup życia.
Historia edycji
Zakładałem teściowi kostkę 72l + sump 35l. Dałem mu lampę i dolewkę za free. Koszt uruchomienia wyszedł na poziomie 1000pln. Teraz mija pół roku i przez ten czas dołożył 1000pln. Obecnie ma 4 ryby a akwarium pęka w szwach od korali. W tym ma 3x zoa, 8 spsów, 4 lpsy i kilka typowych miękkich. Fotkę robię na szybko telefonem o zmierzchu i nie wszystko pompuje się na maxa o tej porze. Całość leci bez odpieniacza a no3 jest niewykrywalne za to po4 wg hanki 0,01. Jakby miał kupić lampę i dolewkę w takim stanie jak mu podarowałem nie zapłacił by więcej niż 800zł.
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.