tdew Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Pytanko mam następujące, spotkał się ktoś z sensownymi opracowaniami opisującymi czynniki wpływające na zachowanie korali - konkretnie chodzi o wystawianie polipów i ich wygląd. Dwa zbiorniki o dość podobnych parametrach (oświetlenie, ta sama sól, podobne karmienie, ogólnie raczej sterylne) i w jednym z nich spsy wyglądają jak yeti a drugim lupka do poszukiwanie polipów na koralach nie zawadzi. Dotyczy to zarówno dnia jak i nocy. Wzrost prawidłowy w obu wypadkach, zgonów brak. Pzdr Cytuj BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szymon Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 no ciekawa sprawa - tez sie nad tym zastanawialem, rozowa millepora u poprzednika miala male polipy u mnie nie tracac koloru ma ich wiecej. hmmmm Cytuj Purple haze...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukasz.PL Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Z moich obserwacji wynika, ze duzo zalezy od takich czynnikow: stabilnosc parametrow ruch wody w okolicach korala promieniowanie UV-A czy sa pasozyty czy sa ryby i bezkregowce stresujace polipy jak duzo jest ryb Pierwiastki i dozowane preparaty tez maja wplyw, ale juz nie taki duzy jak by sie moglo wydawac. Zauwazylem, ze zarowno sposob dozowania, jego czestotliwosc i rodzaj wlewanych preparatow maja mniejsze znaczenie od tych wyzej wymienionych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szymon Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Lukasz, akeryki nie odkryles, tylko JAK te czynniki wplywaja Cytuj Purple haze...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rebciu Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Kiedyś pisał Przemek lub Adam Rybowski (dokładnie nie pamiętam), że fosforany w akwarium mają wpływ na długość polipów. U mnie jest różnie. Jedne SPS-y mają długie inne krótkie polipy. Taka ciekawostka - mam dwie szczepki różnych Acropor, które zostały przez przypadek odłamane z większych korali i wklejone w zupełnie innym miejscu z mniejszym natężeniem prądów wody. Jedna zachowuje się identycznie jak koral, z którego pochodzi, inna zaś ma długie polipy (koral macierzysty ma krótkie), kolor pnia i tipów taki sam ale już same polipy są inne. Macierzysty ma polipy turkusowe, a szczepka brązowe. Na szczepkę poda trochę mniej aktyniki. Cytuj Pozdrawiam Czarek Rebech 900l + sump 450l + cała masa drobiazgów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukasz.PL Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Szymon: stabilnosc parametrow - im lepsze parametry, bardziej stabilne, wiecej planktonu jest w wodzie, czesciej karmimy tym polipy sa dluzsze, zauwazylem, ze czestsze czyszczenie szyb ma na to duzy wplyw, tak jak podawanie codziennie niewielkiej ilosci pokarmu (symboliczne ilosci, oprocz karmienia raz na tydzien) oraz brak odpieniacza, ktory zle wplywa na plankton unoszacy sie w wodzie. Jezeli u mnie nieraz wlacze odpieniacz na tydzien lub dwa, to korale nie sa najszczesliwsze. ruch wody w okolicach korala - nie moze byc ruch wody bardzo silny, poniewaz koral bedzie chowal polipy, bedzie obumieral i rosl na nim glon, a jak bedzie rosl to szkielet bedzie chudszy niz w slabszym pradzie Prad wody musi byc idealny, aby nie urywalo polipow, ale tez zeby nic sie nie osadzalo w okolicach korala promieniowanie UV-A - zauwazylem, ze pomaga zablizniac sie koralom o wiele szybciej po wszystkich uszczerbkach na tkance, jednak czy to jego wplyw to trudno mi powiedziec czy sa pasozyty - one oczywiscie negatywnie wplywaja na korale czy sa ryby i bezkregowce stresujace polipy jak duzo jest ryb - im wiecej ryb, ktore stresuja korale tym polipy beda krotsze. Zrobilem eksperyment kiedy i polozylem kawalek plastiku tak, ze opieral sie o korala i nawet po kilkudziesieciu godzinach nie wysunal polipow tak jak by mogl, chociaz mial miejsce. Takze obecnosc korali sasiednich ma wplyw nie tylko na wzrost, ale i na wysuwanie sie polipow. U mnie Acropora echinata czy Pavonia sp. nie rosnie w tym kierunku gdzie obok 1-2cm sa korale, a sam kolor korala jest inny. Nie robilem eksperymetow z weglem, ale wydaje mi sie ze on wylapujac toksyny wypuszczane przez korale miekkie takze wplywa na lepsze samopoczucie korali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rebciu Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Lukasz.PL :Szymon: stabilnosc parametrow - im lepsze parametry, bardziej stabilne, wiecej planktonu jest w wodzie, czesciej karmimy tym polipy sa dluzsze, zauwazylem, ze czestsze czyszczenie szyb ma na to duzy wplyw, tak jak podawanie codziennie niewielkiej ilosci pokarmu (symboliczne ilosci, oprocz karmienia raz na tydzien) oraz brak odpieniacza, ktory zle wplywa na plankton unoszacy sie w wodzie. Jezeli u mnie nieraz wlacze odpieniacz na tydzien lub dwa, to korale nie sa najszczesliwsze. Ja bym się zgodził opinią, że stabilne i bardzo dobre parametry wody pozytywnie wpływają na kondycje korali tylko raczej nie oceniałbym tego po wielkości polipów wysuwanych w dzień. Co innego w nocy - czym więcej pokarmu w wodzie tym polipy dłuższe. Lukasz.PL :ruch wody w okolicach korala - nie moze byc ruch wody bardzo silny, poniewaz koral bedzie chowal polipy, bedzie obumieral i rosl na nim glon, a jak bedzie rosl to szkielet bedzie chudszy niz w slabszym pradzie Prad wody musi byc idealny, aby nie urywalo polipow, ale tez zeby nic sie nie osadzalo w okolicach korala Oczywiście jeśli dowalimy pompę 5 cm od korala to długo naszych oczu nie pocieszy. W naturze na płyciznach tak do 3m woda potrafi naprawdę niesamowity sajgon robić z koralami i jakoś rosną. Częśto pływając trzeba się trzymać skały bo rzuca jak litr 40% napoju wyskokowego. Jedne korale uwielbiają silny prąd, inne nie. Jedne przyzwyczajają się do danych warunków, a inne nie. Ja mam Acropory z długimi polipami w bardzo silnym prądzie wody, a w tej chwili cyrkulację mam ok. 28-30 tyś. l/h w 400l akwarium. Lukasz.PL :promieniowanie UV-A - zauwazylem, ze pomaga zablizniac sie koralom o wiele szybciej po wszystkich uszczerbkach na tkance, jednak czy to jego wplyw to trudno mi powiedziec Pierwsze słyszę aby to miało coś wspólnego z polipami. Lukasz.PL :czy sa pasozyty - one oczywiscie negatywnie wplywaja na korale czy sa ryby i bezkregowce stresujace polipy jak duzo jest ryb - im wiecej ryb, ktore stresuja korale tym polipy beda krotsze. Zrobilem eksperyment kiedy i polozylem kawalek plastiku tak, ze opieral sie o korala i nawet po kilkudziesieciu godzinach nie wysunal polipow tak jak by mogl, chociaz mial miejsce. Wiado, że jeśli coś lub ktoś przeszkadza to koral będzie czuł dyskomfort. Lukasz.PL :Takze obecnosc korali sasiednich ma wplyw nie tylko na wzrost, ale i na wysuwanie sie polipow. U mnie Acropora echinata czy Pavonia sp. nie rosnie w tym kierunku gdzie obok 1-2cm sa korale, a sam kolor korala jest inny. U mnie takie sutuacje nie wływają na polipy. Lukasz.PL :Nie robilem eksperymetow z weglem, ale wydaje mi sie ze on wylapujac toksyny wypuszczane przez korale miekkie takze wplywa na lepsze samopoczucie korali. To, że korale SPS z miekkimi się nie lubią jest wiadome nie od dziś. Cytuj Pozdrawiam Czarek Rebech 900l + sump 450l + cała masa drobiazgów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukasz.PL Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 [...] raczej nie oceniałbym tego po wielkości polipów wysuwanych w dzień. Co innego w nocy - czym więcej pokarmu w wodzie tym polipy dłuższe. Sadzisz, ze dlugosc polipow w dzien nie ma znaczenia? Dlaczego? Dla mnie ma i to ogromne. Jest jedna z oznak swietnego samopoczucia korali. [...] Ja mam Acropory z długimi polipami w bardzo silnym prądzie wody, a w tej chwili cyrkulację mam ok. 28-30 tyś. l/h w 400l akwarium. Sa Acropory typu long hair i short hair. Nie jest wymierne odnoszenie sie do korali, ktore maja z natury dlugie polipy w tym przypadku. Zle interpretujesz temat. Powinnismy sie skupic na SPSach, ktore maja male polipy i o ich rozmiar za dnia. To czy maja 2 czy 4mm, a nie odnosic sie do korali, ktore maja z natury polipy po 10mm. Chyba, ze miales co innego na mysli. Jezeli chodzi o cyrkulacje to jest tez roznica czy jest skierowana ona bezposrednio na korala, czy go obmywa co zaznaczyles. To jest roznica. Ostatnio przekonuje sie coraz bardziej, ze wspolczynnik, np. 40x objetosc akwarium jest tylko wskazowka. Wiekszosc zalezy od rozmieszczenia pomp. (UV-A) Pierwsze słyszę aby to miało coś wspólnego z polipami. Przeprowadzilem eksperyment i zauwazylem taka rzecz, nie napisalem, ze ma to dokladnie wplyw na polipy, ale na calego korala i na jego regeneracje, a wiemy wszyscy ze szybsza regeneracja to mocniejsze pobudzenie polipow. Jezeli dowiem sie czy promieniowanie ma jakis konkretny wplyw na polipy to napisze o tym. (sasiedztwo korali) U mnie takie sutuacje nie wływają na polipy. U mnie wplywaja wyraznie, nie na wszystkie, ale u czesci korali jest to widoczne bardzo wyraznie. Zarowno w wielkosci polipow, zachamowaniu wzrostu lub zmianie jego kierunku jak i w kolorze tkanki u korali. To, że korale SPS z miekkimi się nie lubią jest wiadome nie od dziś. Duzo rzeczy jest wiadomych nie od dzisiaj, ale nie kazdy o nich wie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rebciu Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Łukasz to ty źle interpretujesz temat. To, że korale tego samego gatunku w różnych prądach wody mogą mieć różne długości polipów to fakt bezprzeczy bo sam to u siebie obserwuję ale nie jest to regułą - mam u siebie korale o identycznych polipach w różnych prądach wody. To o cieńszych koralach w silnym prądzie też nie jest regułą. Z sąsiectwem korali - tak jak pisałem u mnie nie ma to wpływu - niektóre acropory urosły i prawie stykają się ze sobą gałązkami i polipy są "cacy". Te UV ma wpływ na korale tylko nie chodzi o polipy tylko pewien rodzaj śluzu, który pokrywa tkankę miękką. Kiedyś miałem ogromną katastrofę ekologiczną związaną z przykrym doświadczeniem z systemem ZeoVit. W akwarium pojawił się amoniak i wiele korali padło. Nie widziałem aby to miało wpływ na zmianę długości polipów. Po prostu koral zaczynał tracić tkankę i "pozamiatane". Z drugiej strony koral zestresowany po długim transporcie i zmianie parametrów wody - tak chemicznych jak i np. prąd wody, nowe oświetlenie - potrafi przez kilka miesięcy udawać krótkopolipowca. Tutaj np. jest opisana sprawa światła, zooxantelli itp: http://www.blum.com.pl/rafa/c_oswietlenie.htm To cytat związku światła i zooxantelli z polipami: "Korale, wystawione na działanie innego (niż takie, z którym ma do czynienia w naturze lub, na przykład w innym akwarium) światła, będą starały się na swój sposób z tym poradzić. Procesy te będą zachodziły w różnych przedziałach czasowych. Korale, przy zmianie warunków oświetleniowych, mogą: zmieniać typ zooxanteli zmieniać liczbę zooxanteli, zmieniać ilość pigmentu w zooxantelach regulować powierzchnię kontaktu światła z zooxantelami (regulować długość polipów), zmieniać szybkość translokacji skracać i wydłużać proces fotosyntezy zmieniać ilość wchłanianego pokarmu zmieniać szybkość wymiany gazowej (oddychania) zmieniać gęstość (liczbę) polipów Koralowce autotroficzne, czyli takie, które w głównej mierze polegają na tym, co wyprodukują zooxantele zamieszkujące ich tkanki, będą miały lepiej rozwinięte mechanizmy fotoadaptacji, aniżeli te koralowce, które są heterotroficzne, czyli takie, które będą oczekiwały stosunkowo intensywnego dokarmiania." Tak więc sprawa jest złożona i jak już wcześnij pisałem gdzieś czytałem tu na forum o powiązaniach długości polipów z fosforanami w wodzie ale nie udaje mi się odrzebać tego topicu. Łukasz dobrze, że robisz te swoje eksperymenty ale jak dla mnie nie są do końca wiarygodne. W świecie nauki aby coś udowodnić trzeba przejść przez bardzo długą drogę, która nie jest usłana różami. Cytuj Pozdrawiam Czarek Rebech 900l + sump 450l + cała masa drobiazgów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tdew Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Co do pasożytów czy obgryzania polipów przez ryby efekty mogą być kompletnie różne w zależności od rodzaju korala czy pasożyta/ryby. W życiu nie widziałem tak szybko rosnącej montipory jak w okresie w którym była konsumowana przez ślimaki nagoskrzelne. Na niektórych acrach konsekwencją podgryzania może być szybszy wzrost. Ale już np AEF powodują zjazd korala choć bez żadnego zauważalnego wpływu na wygląd polipów. Coś co powoduje że ogólnie w zbiorniku polipy są mocno wystawione albo praktycznie całkowicie schowane musi mieć bardziej globalny charakter, czyli albo woda albo światło. Co do fosforanów to nie wiem, w obu zbiornikach rowaphos, fosforany i krzemiany niskie, karmienie regularne, średnio 1 kostka dziennie. Pzdr Cytuj BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukasz.PL Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2007 Rebciu, ja opieram sie o swoje doswiadczenia na tym co obserwuje i jak wszyscy widza w swoich zbiornikach, kazdy koral inaczej sie zachowuje. Widzialem korale - ich przypadek wyzej opisales - ze po odlamaniu od korala macierzystego zmienil sie nie do poznania, ale tez taki przypadek gdzie koral w polowie dlugosci mial inny kolor niz jego dol i gora. Co bylo zadziwiajace, mial kolor bardzo zblizony do korala obok. Takze zauwazam, ze niektorym SPSom nie sprawiaja roznice w przeplywie wody czy oswietleniu nad nim, a niektore widze, ze zmieniaja sie pod wplywem sasiadujacych korali, np. zatrzymaniem wzrostu. Moje opinie zawarte w pierwszym poscie byly wywolane zaobserwowaniem zachowania sie korali na rozne czynniki, natomiast nie dotyczyly wszystkich korali po koleji. Np. u mnie Seriatopora callendrum jest w bardzo mocnym pradzie i wesolo rosnie. Nawet nie zauwazam aby jej zacienione miejsca (korale nad nia, skaly) obumieraly. Natomiast tydzien po przestawieniu pompy (strumien wody o wiele lzejszy niz na Seriatopore callendrum) Montipora sp. talerzowa zaczela obumierac natychmiast. Teraz minal kolejny tydzien i bardzo szybko zarosla. Takze aby pokozac kolejny przyklad powiem, ze ta sama Montipora sp. narosla na Acropore formose i juz miesiac zarasta, a powierzchnia sparzona przez Acropore jest bardzo mala w stosunku do tej zniszczonej przez prad. Jednak zauwazam, ze bardzo dobrze korale reaguja na dobre warunki, swietne parametry wody, jak malo sie przy nich grzebie i wklada rak i czeste karmienie. Teraz powolutku bede zwiekszal codzienne dawki karmienia. W moich doswiadczeniach nie chodzi mi o udowodnienie swiatu, ze mam racje a o to by dowiedziec sie co sluzy moim koralom i dlaczego tak jest akurat u mnie, poniewaz nie moge dac gwarancji ze tak bedzie u kazdego, ale moge dac wskazowki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach