Skocz do zawartości
wiesiektbg

Lampa LED głupieje

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...

Mam lampę led od Tomasza, składającą sie z trzech modułów Padł mi sterownik i drivery w środkowym module. Zastąpiłem sterownik Morświna, sterownikiem AQMA 6kan.. Przez jakiś czas lampa działała poprawnie. Po jakimś czasie w środkowym module - sterującym - zaczęły dziać się cuda. Białe swieciły z mocą niebieskich i wygaszały sie jak niebieskie, Dopiero nocą (niebieskie wysterowane na 3% nocnego) białe gasły całkowicie. Moduł lewy pracował normalnie, za to prawy świecił nieco słabiej, niz był wysterowany. Po kilku - dwóch, trzech - dniach wszystko wróciło do normy. Lampa swieciła normalnie, ale teraz znowu głupieje. Rozkręciłem ja i okazuje sie, że miernik wskazuje przejscie w sterowaniu pomiedzy driverami niebieskich i białych (przy czym kable łączeniuwe są ok, nie ma na nich zwarć). Żeby było jeszcze ciekawiej, na wszystkich nitkach pomiędzy plusami niebieskich i białych nitek jest przejscie - wskaznik piszczy jak głupi. Sprawdziłem, wszystko jest jak trzeba, przebicia z diód na radiator nie ma... wiec qfa, co jest?! moze ma ktos jakis pomysł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
6 godzin temu, wiesiektbg napisał:

Witam...

Mam lampę led od Tomasza, składającą sie z trzech modułów Padł mi sterownik i drivery w środkowym module. Zastąpiłem sterownik Morświna, sterownikiem AQMA 6kan.. Przez jakiś czas lampa działała poprawnie. Po jakimś czasie w środkowym module - sterującym - zaczęły dziać się cuda. Białe swieciły z mocą niebieskich i wygaszały sie jak niebieskie, Dopiero nocą (niebieskie wysterowane na 3% nocnego) białe gasły całkowicie. Moduł lewy pracował normalnie, za to prawy świecił nieco słabiej, niz był wysterowany. Po kilku - dwóch, trzech - dniach wszystko wróciło do normy. Lampa swieciła normalnie, ale teraz znowu głupieje. Rozkręciłem ja i okazuje sie, że miernik wskazuje przejscie w sterowaniu pomiedzy driverami niebieskich i białych (przy czym kable łączeniuwe są ok, nie ma na nich zwarć). Żeby było jeszcze ciekawiej, na wszystkich nitkach pomiędzy plusami niebieskich i białych nitek jest przejscie - wskaznik piszczy jak głupi. Sprawdziłem, wszystko jest jak trzeba, przebicia z diód na radiator nie ma... wiec qfa, co jest?! moze ma ktos jakis pomysł?

narysuj schematy jak to masz podłączone, tak to wróżenie z fusów, ile diod na nitce jakie napięcia, jakie drivery, jaki zasilacz wszystko to ma znaczenie może wcześniej padł bo chodziła przeciążona i teraz maż powtórkę z rozrywki, aha moduł Aquma zasilasz jakim prądem?

Edytowane przez Paragon (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia jak cykniesz też mogą być pomocne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba doszedłem sedna sprawy. Trzy kanały  niebieskie mam na jednej plytce - był tam też czwarty, ale padł. Czwarty kanał jest teraz na osobnym driverze od darelteca. Na wszystkich wyjściach w płytce, po przyłozeniu próbnika pokazuje przejscie na plusach. O ile to mnie nie dziwi za bardzo, to dziwi mnie to, że po podpieciu białych do zasilania u nich też na plusach jest przejscie z niebieskimi plusami. Po odpięciu zasilania driverów tego przejscia nie ma. Wszystko jest zasilane z zasilacza 24v, kabel zasilający jest ok. Na kazdą nitkę (pięć diód połączonych szeregowo) jest jeden driver - trzy kanały niebieskie chodzą na zespolonym. AQMA nic tu nie ma od rzeczy, bo dzieje sie tak na wyłączonej lampie, bez podpiętego sterownika. Po Podpieciu sterownika lampa świeci, jak by niebieskie i białe były sterowane na jednym kanale, przy czym na nocnym białe wygaszają się do zera - w panelu sterowania mam zaznaczone nocne tylko na niebieskich 3% minimum.

Wszystkie połączenia są zrobione prawidłowo, troche sie na tym znam, ostatnio naprawiłem lampe kolegi i śmiga bezproblemowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
1 minutę temu, wiesiektbg napisał:

Chyba doszedłem sedna sprawy. Trzy kanały  niebieskie mam na jednej plytce - był tam też czwarty, ale padł. Czwarty kanał jest teraz na osobnym driverze od darelteca. Na wszystkich wyjściach w płytce, po przyłozeniu próbnika pokazuje przejscie na plusach. O ile to mnie nie dziwi za bardzo, to dziwi mnie to, że po podpieciu białych do zasilania u nich też na plusach jest przejscie z niebieskimi plusami. Po odpięciu zasilania driverów tego przejscia nie ma. Wszystko jest zasilane z zasilacza 24v, kabel zasilający jest ok. Na kazdą nitkę (pięć diód połączonych szeregowo) jest jeden driver - trzy kanały niebieskie chodzą na zespolonym. AQMA nic tu nie ma od rzeczy, bo dzieje sie tak na wyłączonej lampie, bez podpiętego sterownika. Po Podpieciu sterownika lampa świeci, jak by niebieskie i białe były sterowane na jednym kanale, przy czym na nocnym białe wygaszają się do zera - w panelu sterowania mam zaznaczone nocne tylko na niebieskich 3% minimum.

poza tym  że masz zasilanie 24V i 5 diód na nitce nic więcej nie zrozumiałem, ale skoro już rozwiązałeś problem to ok :P

ja od zawsze stosowałem zasilanie na 36V MV i drivery MW na każdą linię oddzielny driver, MW jest bardzo dobry jakościowo i nigdy nie miałem najmniejszych problemów z działaniem,  takie zabawki po taniości mszczą się że jak coś poleci to zaraz jest problem z szukaniem przyczyny dziwnego zachowania lampy, co do zasilania sterownika aquma to ma znaczenie bo o ile drivery u siebie zasilasz 24V to sterownik od maga jest zasilany 7V jak dobrze pamiętam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sterownik działa na 9v, i jest zasilany z osobnego zasilacza. Z kolei drivery, chociaż 4 na zespolonej płytce, to jednak nie tok "po taniosci" bo to jakaś firmówka była

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
8 minut temu, wiesiektbg napisał:

Sterownik działa na 9v, i jest zasilany z osobnego zasilacza. Z kolei drivery, chociaż 4 na zespolonej płytce, to jednak nie tok "po taniosci" bo to jakaś firmówka była

tam jest zakres 7-12 kiedyś z magiem pisałem pisał ze warto zostawić dolny zakres 7V spokojnie wystarczy, chodzi o bezpieczeństwo i stabilność to tak tylko informacyjnie, no ok po prostu słowo zespolone źle mi sie kojarzy oznacza zawsze w razie awari masz przejebane jednak bardziej do mnie przemawia niezależne obciążenie każdej nitki, bezpieczniej, prościej w naprawie łatwiej znaleźć bubę, miałem taką zespoloną w radionie x30W awaria czegoś na tej płytce oznaczała śmietnik dla lampy bo naprawa nieopłacalna takie złe doświadczenia  

Edytowane przez Paragon (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem bardziej przekonany do indywidualnych, a nie zespolonych driverów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
1 minutę temu, wiesiektbg napisał:

Też jestem bardziej przekonany do indywidualnych, a nie zespolonych driverów

ale w końcu ogarnąłes problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie do końca, odpiąłem jedną nitkę białych. Lampa - poki co świeci na tyle dobrze, że chyba poczeka chwilkę na nowe drivery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
24 minuty temu, wiesiektbg napisał:

no nie do końca, odpiąłem jedną nitkę białych. Lampa - poki co świeci na tyle dobrze, że chyba poczeka chwilkę na nowe drivery

a nie masz gdzies uszkodzonego kabla nie dotyka radiatora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co, to sprawdziłem przebicia na radiator - to podstawa - i wszystko było ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcie jak i co masz podłączone , u mnie wszystko pomierzone było - przebicia, zwarcia, przejścia a nie działało ... popełniłem szkolny błąd.


.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon
Godzinę temu, wiesiektbg napisał:

Pierwsze co, to sprawdziłem przebicia na radiator - to podstawa - i wszystko było ok

nom to jak wykluczyłes to to trzeba luknac na połączenia daj fote albo rozrysuj?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poskładałem wszystko do kupy i na razie odpuszczam. Czekam na drivery. Jeśli po ich wymianie nadal będzie kicha, to wtedy będę musiał poważniej przeanalizować problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem drivery, okazało się, że to nie była wina akurat tych, które wymieniłem. Wina była w dwóch driverach sterujących dwoma nitkami białych. Jakimś cudem było przejście do kanału niebieskiego w PWM. Po wymianie driverów, jak by ręką odjął - lampa swieci normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.